Nowy Rynek
Nowy Rynek (Neue Markt)
- Pierzeja zachodnia:
Po pożarze Piły w 1626 roku wytyczono obszar Nowego Rynku. Pośrodku nowego centrum stanął drewniany ratusz, który z upływem czasu popadł w ruinę. Od lat 3 0. XIX wieku funkcję ratusza pełniła jedna z kamienic przy zachodniej pierzei. Po pożarze miasta w 1834 roku i licznych przebudowach ostateczny kształt, znany ze starych kart pocztowych, ratusz uzyskał w 1887 roku. Z powodu gwałtownego rozwoju miasta, który nastąpił na przełomie XIX i XX wieku, władze miasta wykupiły kilka sąsiednich kamienic, w których umieszczono agendy urzędu. W 1945 roku całość zabudowy Nowego Rynku uległa zagładzie.
- Strona północna:
Strona północna Nowego Rynku przedzielona była ulicą Mostową, która łączyła Nowy i Stary Rynek. Ta ważna kiedyś ulica z czasem straciła swoje znaczenie i stała się deptakiem. Na narożniku Mostowej i Rynku znajdował się hotel „Pruski dwór”. W jego gościnnych progach zbierało się pilskie towarzystwo miłośników przyrody, którym kierował autor przewodnika po rejencji pilskiej Richard Frase. Całość zabudowy Nowego Rynku uległa zniszczeniu w 1945 roku.
- Strona wschodnia:
Wśród zabudowy wschodniej strony Nowego Rynku należy wspomnieć m.in. o kamienicy pod numerem 5, w której w latach 1902-1920 mieszkał Teofil Drozdowski. Był on jednym z liderów ruchu polskiego w Pile w latach 1918-1920. Władze niemieckie zmusiły go, podobnie jak księdza Zygmunta Dykierta do opuszczenia miasta. Pod numerem 7 znaj dowala się księgarnia „Comeniusa” zaś pod numerem 8 był hotel i delikatesy. Wschodnia pierzeja rynku przestała istnieć w 1945 roku.
- Strona południowa:
Po stronie południowej Nowego Rynku znajdowało się kilka interesujących budowli. Tu od 1779 do 1945 roku mieściła się apteka założona przez Fryderyka Urbana. W XVIII a także XIX wieku uległa ona wielokrotnie spaleniu. Największą budowlą tej pierzei był masywny hotel Pod Złotym Lwem. W sąsiednim budynku, narożnym z ulicą Poznańską (obecna Śródmiejska) znajdowała się tablica upamiętniająca pobyt w tym domu królowej pruskiej Luizy, uciekającej przed wojskami francuskimi z Berlina do Królewca. Na przełomie października i listopada 1806 roku przez parę dni przebywała ona w kamienicy radcy prawnego Nehringa.
Źródło: Marek Fijałkowski, Piła na fotografiach Romana Zaranka.