Działalność PZPR w Pile w okresie stalinizmu 1948-1956

Działalność PZPR w Pile w okresie stalinizmu 1948-1956

Autor: Robert Kolasa

Meritum, 2017, t. IX, s. 173-207

Działalność PZPR w Pile w okresie stalinizmu 1948-1956

Stalinizm to okres w historii Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej (PRL), który charakteryzował się sowietyzacją Polski na wzór Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR) i związany był z licznymi zbrodniami popeł­nionymi na ludziach opozycji, przypadkowych osobach, a nawet na członkach aparatu partyjno-państwowego tworzących nowy system władzy. Za opozycję uważano byłych działaczy politycznych II Rzeczypospolitej, członków Polskiego Państwa Podziemnego, żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych, Batalionów Chłopskich, polskich formacji zbrojnych walczących na Zachodzie, działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego, ziemian, rolników indywidualnych, prywatnych przedsiębiorców czy księży katolickich. Ofiarami tego systemu padali także członkowie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) oraz działacze sojuszniczych stronnictw, ponieważ w stalinizmie nikt nie mógł czuć się bezpieczny. Symbolem terroru stalinowskiego w Polsce było Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego[1], które stosowało represje wobec obywateli.

Początek stalinizmu w Polsce datuje się na rok 1948, ale wiele komuni­stycznych zbrodni na narodzie polskim zostało popełnionych dużo wcześniej, ponieważ już w roku 1944 w czasie tak zwanej Polski Lubelskiej oraz później w okresie Referendum 1946 roku czy wyborów 1947 roku[2].

W niniejszym artykule zostanie ukazany stalinizm w jego lokalnej formie, na przykładzie Piły, poprzez pryzmat głównej komórki władzy, jaką był Komitet Miejski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (KM PZPR). Ludzie w nim zasiadający współtworzyli system stalinowski i odgrywali kluczową rolę w miejskim aparacie władzy, w ten sposób będzie można zrozumieć mechanizmy kontroli, jakimi byli poddawani mieszkańcy miasta. Poza kontrolą typową dla społeczeństwa niedemokratycznego przybliżone zostaną metody oddziaływania i indoktrynacji, które dotknęły wszelkich aspektów życia społecznego. Celem działaczy PZPR było „stworzenie nowego człowieka”, w oparciu o ideologię marksistowsko-leninowską, całkowicie posłusznego i podporządkowanego partii.

Powstanie i działalność PZPR w Pile

Po Kongresie Zjednoczeniowym (grudzień 1948 r.), w wyniku którego Polska Partia Robotnicza (PPR) „wchłonęła” Polską Partię Socjalistyczną (PPS), powstała PZPR[3]. Proces „jednoczenia” objął wszystkie komórki partyjne w całym kraju.

W Pile 27 grudnia 1948 roku zorganizowano pierwsze posiedzenie nowego KM PZPR. Zebraniu przewodził I sekretarz Stanisław Węcławiak. Dyskuto­wano o podziale stanowisk, tworzeniu sekcji i kół partyjnych oraz o walce z Kościołem. Ustalono powołanie dwóch sekretarzy. Jeden miał zajmować się sprawami politycznymi, a drugi sprawami organizacyjnymi[4].

Po tej naradzie do kolejnego spotkania doszło na szczeblu egzekutywy KM PZPR 5 stycznia 1949 roku. Poruszono na niej trzy tematy. Po pierwsze przedstawiono, jak przebiega akcja scalania kół partyjnych PPR z PPS. Oce­niono ją pozytywnie, ponieważ tylko trzy koła były jeszcze nie scalone, co stanowiło tylko 5% komórek partyjnych. Druga sprawa dotyczyła powołania Komisji Kontroli Partyjnej. W jej skład weszli Marian Mianowski, Jan Kosmatka i Tadeusz Kowalski. W ten sposób powstała komórka, która miała walczyć o „czystość” ideologiczną oraz z nadużyciami wewnątrz partii. W rzeczywistości był to organ wewnętrznej kontroli, który miał za zadanie niszczyć przeciwników stalinizmu. Jego ponura działalność miała niedługo nastąpić. Trzecią sprawą, którą poruszono, był nadzór i zwalczanie kleru.

Po wygranych wyborach i zniszczeniu opozycji politycznej pezetpeerowcy przystąpili do zwalczania Kościoła katolickiego. Duchowni stali się nowym celem władzy. Postępowanie wobec nich określała tajna instrukcja. Według niej należało obserwować księży, ustalić skład rad parafialnych, majątek kościoła, dochody, z kim i gdzie księża się kontaktują, jaki mają stosunek do siebie na­wzajem, co robili przed wojną, a co w czasie wojny, jakie jest ich nastawienie do ZSRR w nowej rzeczywistości, co omawiają na zajęciach z religii i jakie tematy tam poruszają, czego uczą harcerzy i jaki stosunek mają do Związku Młodzieży Polskiej (ZMP), a przede wszystkim, jaki prowadzą tryb życia. Na celowniku władzy znaleźli się: ksiądz proboszcz Alojzy Malewski z parafii św. Rodziny, prefekt Idzi Iwański, prefekt Władysław Matejczyk, ksiądz Kapucyn Przemysław Knap z parafii św. Antoniego, prefekt Franciszek Tabor i prefekt Mieczysław Masyłko. Po dokonaniu obserwacji postanowiono podzielić ich na trzy grupy. Do pierwszej zaliczano księży pozytywnie ustosunkowujących się do nowej władzy. W drugiej mieli się znajdować ci, których stosunek do władz był niejasny, a w trzeciej wrogo nastawieni do nowego systemu. Rozpracowaniem ich mieli zająć się funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (UBP).

Pięć dni później egzekutywa zebrała się ponownie. Poza członkami partii przybyli także: Jan Szeffer, przewodniczący ZMP, Florian Woźniak, szef Po­wiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (notabene obaj byli członkami PZPR). Dyskutowano o współpracy i zintegrowaniu działań między partią a UBP oraz o większym oddziaływaniu na młodzież poprzez ZMP. Celem tych działań miała być pełna kontrola partii nad społeczeństwem oraz indoktry­nacja młodzieży ideologią marksistowsko-leninowską. Dyskutowano także o prowadzonym rejestrze członków partii, a także o problemach aprowizacyjnych miasta – głównie o braku artykułów mięsnych. Sprawę rejestru zamknięto pod koniec stycznia 1949 roku. Koła partyjne działały wszędzie (było ich 50): w Zarządzie Miejskim, Fabryce Maszyn Rolniczych, PKP, na Poczcie, w Tartaku Miejskim, przy Państwowym Centrum Wyszkolenia Zawodowego, wśród na­uczycieli, w Szpitalu Miejskim, przy komendzie MO, w Starostwie, Elektrowni, Cegielni, Tartaku Państwowym, Wodociągach, Drukarni, Fabryce Papy, Centrali Tekstylnej, Krochmalni, Odlewni, Roszarni, Warsztatach Głównych ZNTK, Powiatowym Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego, Zakładach Oczyszczania Miasta i gromadzie Gładyszewo[5]. Poprzez swe komórki władza rozpościerała kontrolę nad społeczeństwem, a zintegrowanie aparatu bezpieczeństwa z apara­tem partyjnym jednoznacznie ukazywało totalitarny charakter państwa. Tajna policja zamiast działać w interesie państwa i obywateli, stała się narzędziem partii do kontroli i terroryzowania narodu.

W dniu 11 lutego zatwierdzono skład KM PZPR, do którego weszli: Fran­ciszek Berwid, Jan Cach, Florian Ciemnoczołowski, Kazimierz Czerwiński, Marian Dudek, Jan Jędrzejewski, Jan Kosmatka, Roman Mackowiak, Janina Mickiewicz, Mieczysław Misztal, Franciszek Olejarz, Edward Słowka, Stanisław Górecki, Jan Szefer, Roman Sztaba, Stanisław Węcławiak, Wiktor Wolejko, Jan Górecki i Stanisława Zachertowska. 13 lutego zorganizowano Konferencję Miejską PZPR. Głównym jej gościem i prelegentem był poseł Czesław Grajek, który wygłosił referat. Był to atak nienawiści na wszystko, co nieradzieckie i niemarksistowskie. W pierwszej kolejności skrytykował USA i państwa Europy Zachodniej, Kościół, chłopstwo, prywatną inicjatywę, akcje siewną, hodowlaną i rolną[6]. Z tej wypowiedzi jasno wynikało, jaka ma być nowa Polska i na jakich wzorcach ma być budowana. Widmo utraty ziemi przez chłopów oraz zakładów usługowych i rzemieślniczych przez właścicieli przybliżało się.

16 lutego odbyło się pierwsze plenarne posiedzenie KM PZPR w Pile, pod przewodnictwem S. Węcławiaka. Dokonano wyboru do sekcji: Propagandy, Oświatowo-kulturalnej, Szkoleniowej, Socjalno-zawodowej, Kobiet, Administra- cyjno-samorządowej, Organizacyjno-społecznej, Ekonomicznej, Spółdzielczej, Handlu i koordynacji rynku, Finansowo-bankowej i księgowości oraz Przemy­słowej. Zatwierdzono także plan działania na najbliższy czas[7].

Stan całej organizacji na początku lutego po weryfikacji wynosił 2240 człon­ków, w tym 320 kobiet. Faktyczna liczba członków PZPR była niższa, ponieważ wielu jej działaczy usunięto, a także sami zrezygnowali, nie odnajdując się w nowej formacji. Spadek ten był ciągły i trwał aż do przełomu lipca i sierpnia 1949 roku. W poszczególnych miesiącach liczba działaczy była różna i tak pod koniec lutego wynosiła 2335 płacących składki (zarejestrowanych było 2413), w marcu – 2350, w kwietniu – 2305, w maju – 2217, w czerwcu – 2197, w lipcu – 2109. Od sierpnia nastąpiły lekki wzrost i stabilizacja sytuacji. Liczba członków wynosiła 2151. W kolejnych miesiącach było podobnie. We wrześniu działało 2155 członków, w październiku – 2168, w listopadzie – 2159 i w grudniu – 2149[8]. Pod koniec roku ponownie nastąpił spadek liczby działaczy.

W okresie wiosennym działacze PZPR zajęli się sprawami gospodarczymi, szczególnie związanymi z rolnictwem. Chodziło tu o sytuację w gromadach wiejskich podległych Pile. Głównym problemem było to, czy uda się zebrać wy­starczającą ilość plonów, aby wyżywić miasto. Sytuację skomplikowała zmiana administracyjna granic Piły. Uszczuplono ją o gromadę Koszyce (powróciła do Piły w 1955 r.). Dlatego też głównym „spichlerzem” dla miasta stały się Motylewo i dawny folwark w Gładyszewie. Niestety złe zarządzanie przez miej­scowego sekretarza partii Tasakowa doprowadziło do zmarnowania plonów, a jego samego usunięto z partii[9].

Kolejnymi zadaniami, jakie postawili przed sobą członkowie PZPR, były zmiany na stanowiskach w administracji i resortach siłowych. Na komen­danta Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej (ORMO) oddelegowano Edwarda Słomkę, a na szefa UBP – Mariana Bergiela. Byli to ludzie, do których nowa władza miała pełne zaufanie. Wyrzucono z partii dawnego pepeesowca T. Kowalewskiego[10] (byłego członka PPS), najprawdopodobniej za jego poglądy, które nie pasowały do linii partii.

W maju partia zorganizowała obchody Święta Pracy oraz włączyła się w obchody Dni Pokoju. Były to akcje o charakterze propagandowym, które miały odwracać uwagę społeczeństwa od trudnej sytuacji, w jakiej żyło. Szcze­gólnie ostro atakowano Pakt Północnoatlantycki (NATO), który stworzyły państwa Europy Zachodniej i USA. Na wiecach wskazywano, że jest to sojusz militarny skierowany przeciw ZSRR i państwom socjalistycznym, w tym Polsce. Przygotowywano się także do otwarcia Domu Partii[11]. Nastąpiło to 14 sierpnia 1949 roku. W nowej siedzibie debatowano głównie o tworzeniu szkoły nowego typu (tj. szkoły Towarzystwa Przyjaciół Dzieci). Poza tym postulowano o więk­sze wsparcie dla nauczycieli tam pracujących. Pokładano w tej szkole wielkie nadzieje, ponieważ miała wychowywać człowieka socjalizmu.

Inną akcją zorganizowaną przez kierownictwo partii było kształcenie ide­ologiczne członków ZMP oraz przygotowanie do założenia biblioteki partyj­nej. Zadanie to powierzono Janinie Kozłowskiej, która była z wykształcenia bibliotekarką.

5 października 1949 roku wybrano nowego I sekretarza Floriana Ciemno- czołowskiego, ponieważ jego poprzednik został przeniesiony na stanowisko I sekretarza KP PZPR w Gostyni. Kierownictwo podziękowało byłemu sekre­tarzowi i wysoko oceniło jego pracę. Na koniec spotkania F. Ciemnoczołowski powiedział, „że należy wzmocnić walkę przeciw reakcji i klerowi”. Kościół we­dług niego to główny wróg i w walce z nim należy popierać „księży-patriotów”[12].

Ostrymi słowami zaatakował działalność księdza Przemysława Knapa. Nie podobało mu się, że ksiądz prowadzi przedszkole, utrudniając przez to wy­chowanie dzieci na porządnych marksistów.

W listopadzie 1949 roku UBP złożył raport w KM PZPR na temat pilskich księży. Zawierał on ich krótkie charakterystyki. Ksiądz Idzi Iwański został przedstawiony jako człowiek spokojny i lubiany przez swych parafian. Podobnie kapucyn ojciec F. Tabor. Z kolei księża A. Malewski i A. M. Masyłka zostali ocenieni jako cisi i skryci. O księdzu W. Matejczyku napisano, że nie przejawia wrogich działań wobec władzy, a poza tym cieszy się sympatią młodzież i dzieci, z którymi pracuje[13]. Władzę niepokoiły takie sygnały, ponieważ postrzegali religię katolicką jako zagrożenie dla ideologii, którą promowała partia.

Sytuacja wewnętrzna w pilskim PZPR po III plenum Komitetu Centralnego

Pod koniec 1949 roku członkowie pilskiego PZPR musieli ustosunkować się do wydarzeń, które miały miejsce na III Plenum Komitetu Centralnego (KC) PZPR. Podczas tego spotkania „stalinowcy” (pezetpeerowcy akceptujący radzieckie metody rządzenia[14]) rozpoczęli czystkę wewnątrz partii. Celem dzia­łania byli nie tylko dawni pepeesowcy, ale także byli pepeerowcy, którzy wojnę spędzili w kraju, działając w szeregach PPR i Armii Ludowej (AL). Działaczy tych w nomenklaturze partyjnej nazywano „krajowymi” bądź „narodowymi”. Ich nieformalnymi liderami byli: Władysław Gomułka, Marian Spychalski i Zenon Kliszko. Zostali oni oskarżeni o „odchylenie prawicowo-nacjonalistycz- ne” oraz usunięci z partii, a następnie aresztowani[15]. W ten sposób rozpoczęła się czystka, która zataczała coraz szersze kręgi wśród działaczy PZPR czujących się do tej pory bezkarnymi. System totalitarny, który współtworzyli, dosięgnął także ich. Stali się ofiarami własnego aparatu bezpieczeństwa, który z każdego potrafił zrobić zdrajcę. Ten wewnątrzpartyjny terror dotarł także do Piły.

Z tego powodu 7 grudnia 1949 roku w mieście odbyło się posiedzenie ple­narne KM PZPR. Zebranie otworzył Wojciech Sobkowiak, który zaczął swą przemowę od potępienia byłych liderów partii (W. Gomułki, M. Spychalskiego, Z. Kliszki), a zarazem przywódców „odchylenia prawicowo-nacjonalistycznego”. Oskarżył miejscowy aktyw, że także „uległ odchyleniu, kumoterstwu, dygnitar- stwu i oderwał się od mas”. Jedynym remedium, jakie widział na tę sytuację, było wzmocnienie pracy z obywatelami, aby znowu wkroczyć na drogę „zwycięstwa socjalizmu”. Przestraszeni członkowie partii z pilskiej PZPR zaczęli składać samokrytykę. Pierwszy zabrał głos I sekretarz KM PZPR Florian Ciemnoczo- łowski. Oświadczył, że W. Sobkowiak za słabo go skrytykował. Przyznał się, że utracił kontakt z masami, ale współwinny tego jest także jego poprzednik Stanisław Węcławski, ponieważ był to człowiek, który rządził po „dyktator- sku kneblował usta masom i nie przyjmował żadnej krytyki oraz zadawał się z klerem i nadużywał alkoholu”. Następnie głos zabrał Franciszek Berwid, który przyznał się do zarzutów, ale samokrytyki nie złożył. To spowodowało „atak” zgromadzonych, którzy wytykali mu, że był złym wiceprezydentem Piły oraz że jest za mało uświadomiony w ideologii marksistowsko-leninowskiej. Trzecim przemawiającym był Tadeusz Kowalski, który skrytykował cały KM PZPR. Przyznał się, że „zbratał się z wrogami i karierowiczami, dzięki III Plenum KC „otworzyły mu się oczy”. Po nim głos zabrał Roman Sztaba. Zaczął od kry­tyki F. Berwida, a następnie stwierdził, że należy usuwać ludzi klasowo obcych. Stanisława Węcławskiego oskarżył, że źle zarządzał partią, był niesprawiedliwy, wyrzucał tych, którzy byli mu niewygodni, stanowiska obsadzał znajomy­mi, urządzał pijatyki i zadawał się z wrogami systemu. Na koniec podkreślił, że trzeba dawać przykład i dbać o „czystość” szeregów partii. Wtedy głos zabrał Jan Cach, który oskarżył całe kierownictwo o wyrzucanie z partii „sprawdzo­nych towarzyszy (chodziło o próbę usunięcia Stanisława Nietrzebki). Dodał, że w Komitecie Miejskim powstał triumwirat, który zagarnął całą władzę dla siebie. W skład tej „kliki” wchodzili F. Ciemnoczołowski, S. Węcławski i F. Berwid (stary i nowy sekretarz partii i wiceprezydent). Poza tym zarzucił im nadużywanie alkoholu oraz to, że nie dbali o poziom życia robotników, których są przedstawicielami. Zajęli dla siebie i swych rodzin duże i wygodne mieszkania, gdy robotnicze rodziny „gnieździły się w małych klitkach”. Na ko­niec zaatakował także i oskarżył o złą pracę Komisarza Ziemskiego, Inspektora Miejskiego, i Starostę Mariana Neymana-Mianowskiego. Kolejnym mówcą był Broszko. W swym wystąpieniu stwierdził, że w szeregach partii działa mnó­stwo wrogów klasowych. Dodatkowo zalecał, aby ukarać pilskie kierownictwo partii, które jego zdaniem jest nacjonalistyczne. Wtedy do rozmowy wtrącił się Cholewa, oskarżając F. Berwida o brak czujności, nieprzykładanie się do pracy i pobieranie za nią wygórowanego wynagrodzenia. Według niego jedynym celem wiceprezydenta było dążenie do zysku, a nie dobro partii. W tym momencie o głos poprosił S. Nietrzebko. Powiedział, że III Plenum to „drogowskaz dla partii, poza tym ma wielki żal, że „klika”, która rządziła pilską PZPR, chciała go wyrzucić za mówienie im prawdy prosto w oczy. Oprócz tego zgodził się z tezą, że rządzili po dyktatorsku. Oskarżył także Kazimierza Czerwińskie­go, że nie zorganizował akademii ku czci „przyjaźni polsko-radzieckiej”. Następnym przemawiającym był Małecki, który podobnie jak jego poprzed­nicy skrytykował kierownictwo KM PZPR za złą pracę. Zaatakował także prezydenta Piły Piotra Wysockiego (byłego działacza wywodzącego się z PPS), który jego zdaniem nie nadawał się na to stanowisko. Największą nieudolnością władz miasta było niezorganizowanie mieszkań dla robotników. Do rozmowy włączył się Marcinkowski, który stwierdził, że tych, którzy narazili partię na straty, należy usunąć z jej szeregów Ostrzej przemówił Wiktor Wołejko, ata­kując F. Berwida oraz Dziubana, działacza PSL. Tego ostatniego oskarżył o to, że utrudnia jednoczenie ruchu ludowego, a w swej pracy w spółdzielni otoczył się ludźmi związanymi z prywatną inicjatywą. Wtedy do rozmowy włączyła się S. Zachertowska, stwierdzając, że F. Berwidowi bark jakiejkolwiek etyki, a poza tym jest to człowiek potwornie zadłużony. Z kolei S. Węcławski groził jej usunięciem z zajmowanego stanowiska (była przewodniczącą Miejskiej Rady Narodowej). Następnie przemówił E. Słomka, powtarzając zarzuty swych przedmówców w stosunku do KM PZPR. Wtedy odezwał się Jan Kosmatka, który stwierdził, że kandydaci do KM byli narzuceni, więc należy kierownictwo z tego rozliczyć. W tym momencie Jan Borzecki złożył samokrytykę, mówiąc, że jako szef ZMP pracował bardzo słabo, ale „obiecuje poprawę i chce pod­nieść swój poziom ideologiczny”. W podobnym tonie głos zabrał Kalinowski, który przyznał się do popełnionych błędów i także obiecał poprawę. Na koniec zebrania podsumowano je słowami, że od III Plenum KC miejscowe władze partyjne będą zwalczały objawy „odchylenia prawicowo-nacjonalistycznego”, skończą z prywatą i dyktatorstwem, otoczą opieką młodzież ZMP, podniosą świadomość polityczną poprzez szkolenia członków partii i rozpropagowanie wśród nich prasy partyjnej[16].

Tak zakończyło się pilskie posiedzenie partii po III Plenum. Był to wstęp do czystki, jaka miała się przetoczyć przez PZPR w Pile. Kozłem ofiarnym stał się wiceprezydent F. Berwid oraz kierownictwo miejskie partii. Większość członków komitetu oskarżało się wzajemnie, aby się „wybielić” i ratować swą pozycję. Obnażyli swą małość i przy okazji pokazali, jak wyglądała władza od kulis. Wielkie cele socjalizmu niesione na sztandarach pochodów w praktyce zastąpiono bardziej przyziemnymi sprawami. Dla większości szefów partii dobro ludzi pracy zeszło na plan dalszy, a głównym zadaniem było gromadze­nie jak największych dóbr materialnych i wykorzystywanie stanowisk dla swej korzyści. Poza tym ujawnił się niski poziom moralny członków PZPR, których ulubioną rozrywką były pijatyki.

Franciszka Berwida zdjęto ze stanowiska wiceprezydenta i wyrzucono z partii. Momentalnie stracił źródło utrzymania i nie mógł otrzymać żad­nej pracy. Sytuacja było dla niego o tyle trudna, że miał na utrzymaniu żonę i pięcioro dzieci. Przez prawie miesiąc był bezrobotnym. Prosił swych kolegów partyjnych o pomoc, którą w końcu otrzymał. W styczniu 1950 roku przenie­siono go na niższe stanowisko w administracji w Trzciance[17].

Od stycznia 1950 roku rozpoczęła się wymiana kadr i przystąpiono do wybo­rów nowego kierownictwa. Większy nacisk kładziono na szkolenie i wychowanie ideologiczne. Dlatego też powołano do życia Komisję Szkoleniową. Od tego momentu każdy członek partii był zobowiązany do uczestnictwa w zajęciach ideologicznych odbywających się co sobotę. Osobą numer jeden w pilskim KM PZPR stał się Wojciech Sobkowiak, który został I sekretarzem. Wymieniono także prezydenta Piły – stanowisko to objął Stanisław Bielawny (członek PZPR).

Następnym posunięciem egzekutywy partyjnej była uchwała, która głosiła wzmocnienie kontroli i obserwacja wrogich „elementów reakcyjnych” w szko­łach. Wzmocnić „czujność polityczną” nauczycielskiej organizacji partyjnej wraz z ZMP, realizować wychowanie polityczne młodzieży, wzmocnić czuj­ność wewnątrz organizacji partyjnej, zwalczać sabotaż, przeprowadzić analizę awarii i uszkodzeń hamujących sprawność i ciągłość produkcji. W ten sposób tworzono psychozę zagrożenia wewnętrznego i wzbudzano niepewność wśród członków partii oraz zwykłych ludzi.

Kilka dni później I sekretarz znowu odczytał uchwałę, która zawierała następujące treści: po pierwsze należy „wzmóc czujność”, która powinna być przeniesiona na wszystkie ogniwa partii w terenie. Uwaga ma być szczególna w czasie przyjmowania nowych członków. Następnie skrytykował kierow­ników zakładowych organizacji partyjnych za zbyt pochopne przyjmowanie w szeregi partii niesprawdzonych ludzi. Na koniec poruszył temat zbliżającej się reformy administracyjnej, która ma polegać na unifikacji organów władz rządowych z samorządowymi (likwidacja starostwa). Po przeprowadzonej reformie partia wraz ze swymi sojusznikami musi przygotować kandydatów do obsady stanowisk[18].

W tym czasie działała już Komisja Kontroli Partyjnej, kierowana przez J. Ko- smatkę. Zmianie uległa jej nazwa – odtąd była to Komisja do Spraw Oczyszczania Szeregów Partyjnych, Podnoszenia Dyscypliny i Świadomości Ideologicznej. Jej działania były brutalne i polegały na usuwaniu niewygodnych członków partii. Najaktywniej komisja działała na przełomie marca i kwietnia 1950 roku. Wówczas usunięto takich działaczy jak: Franciszek Józefowski (przedwojenny działacz BBWR), Stefan Maciołek, Grzegorz Bednarek, Zofia Czepniak (dawna działaczka PPS), Jan Magola, Jan Smaszkiewicz (dawny członek PPS) i Edmund Serówka (dawny aktywista PPS)[19].

Na następnych zebraniach egzekutywy skupiono się na zagadnieniach bez­pieczeństwa. Partia nakazała Urzędowi Bezpieczeństwa Publicznego (UBP) wzmóc obserwację autochtonów, środowisk kupieckich, szczególnie tych, które działają w ramach spółdzielczości. Urząd Bezpieczeństwa miał kontrolować zakłady przemysłowe, sprawdzając, czy nie dochodzi tam do aktów sabotażu. Komórki bezpieczeństwa doniosły czynnikom partyjnym o tym, że areszto­wały sześć osób za posiadanie nielegalnej broni. Poza tym wykryły działalność grupy krytycznie odnoszącej się do nowej władzy na terenie Warsztatów Głów­nych. Specjalnym nadzorem otoczyć miano dawnych członków PSL, którzy ich zdaniem sabotują prace w spółdzielniach. Zameldowano także o niepokoją­cych napisach, jakie pojawiły się na murach Odlewni w święto 1 Maja. Miały treści związane z Armią Krajową i znajdowały się w miejscu pozrywanych afiszy propagandowych. Partia także zabrała się do akcji na rzecz propagandy sukcesu, zachwalając zdobycze Planu 3-letniego, agitując za Planem 6-letnim i popierając „apel sztokholmski”[20].

Powyższe wydarzenia są świadectwem na stalinizację życia społeczno­-politycznego w Pile oraz ukazują terror, który dotykał zarówno zwykłych obywateli, jak i ludzi ze szczytów władzy. W takiej rzeczywistości każdy mógł stać się wrogiem systemu budowanego przez komunistów w Polsce.

Oddziaływanie PZPR na ugrupowania „sojusznicze” (SL, SD, SP)

Pozostałe ugrupowania polityczne na terenie Piły przestały się liczyć. Stron­nictwo Ludowe (SL) pod przewodnictwem nowego prezesa Zarządu Powia­towego (ZP) Jana Piórkowskiego prowadziło politykę pełnego podporządko­wania się PZPR. Na początku 1949 roku na terenie powiatu działało 6 kół SL z 250 ludźmi. Pezetpeerowcy zarzucali ludowcom, że w ich kierownictwie jest zbyt wielu przedstawicieli inteligencji, a brakuje ludzi wywodzących się z chłop­stwa. Dlatego też nowy przywódca starał się poprawić tę sytuację. Zorganizowano 2 zebrania wspólnie z PZPR w celu zaciśnięcia współpracy między obiema par­tiami. Owocem tego były trójki polityczne, które przeprowadzały weryfikacje członków stronnictw. Ci, którzy „nie pasowali” do nowej rzeczywistości, byli usuwani. W ten sposób wyrzucono z SL wielu byłych peeselowców[21]. Od maja 1949 roku SL przyjęło polecenie PZPR, aby nie przyjmować do swych szeregów byłych członków PSL i PPS.

Stronnictwo Ludowe organizowało zebrania, wiece i spotkania z chłopa­mi. Zorganizowało obchody Święta Ludowego (5 czerwca) oraz Manifestu Lipcowego (22 lipca). Na spotkaniach z rolnikami głównym tematem rozmów była kwestia spółdzielni rolniczych. Ludowcy próbowali przekonać chłopów, aby ci przystąpili do spółdzielni produkcyjnych. Twierdzili, że tylko spół­dzielnie rolnicze są przyszłością wsi, ponieważ wspólne gospodarowanie jest wydajniejsze od indywidualnego. Jasno z tego wynika, do czyich pomysłów przekonywało SL. PZPR, wysługując się SL, próbowała wprowadzać radzieckie wzory w rolnictwie – kołchozy, co nie podobało się polskim chłopom. Poza tym ludowcy rozpowszechniali propagandę walki klas wymierzoną w bogatych gospodarzy. Aby pokazać miejscowym rolnikom wyższość spółdzielczości nad indywidualnym rolnictwem, zorganizowali w lipcu 1949 roku konferen­cję na temat spółdzielczości. Poza tym dla kobiet wiejskich SL założyło Koło Gospodyń Wiejskich. Dodatkowo stworzyło „Brygady Lotne”, których celem było bezpłatne naprawianie maszyn rolniczych[22]. Wszystkie te działania miały przekonać wieś do nowej władzy i nowego systemu, a w przyszłości ułatwić kolektywizację tego obszaru, co było odejściem przez ludowców od ich własnej ideologii – agraryzmu.

Liczba członków SL ciągle rosła i w październiku 1949 roku wynosiła 364. Do listopada 1949 roku organizacja składała się z 8 kół skupiających 504 członków. W tym okresie ruch ludowy „dojrzał” do pełnego podporządkowania się PZPR. Dlatego rozpoczęto przygotowania do „zjednoczenia” w jedno ugrupowanie: PSL, PSL – Nowe Wyzwolenie i SL. W październiku władze SL zwołały konfe­rencję na temat „zjednoczenia” z PSL. W tym czasie głównymi osobami w SL byli: Nikodem Chudziński, Kalinowski Edward Szutka, Józef Zając, Franciszek Zając, Jan Mąka i Stanisław Sochaj. 6 listopada 1949 roku odbyło się zebranie ZP SL oraz aktywu (przybyło 300 osób), na którym wybrano delegatów na Kongres Jedności Ruchu Ludowego. Nikodem Chudziński i Czesław Kiszewski reprezentowali w Warszawie władze powiatowe. Poza tym ustalono jeszcze, że wybór nowego Zarządu Powiatowego odbędzie się po kongresie i przepro­wadzony będzie po skonsultowaniu się z KP PZPR. Między 27 a 29 listopada 1949 roku nastąpiło „zjednoczenie” całego ruchu ludowego w Polsce. Akcja ta objęła ziemię pilską, gdzie miejscowe SL wchłonęło resztki osłabionego PSL-u. W ten sposób powstało Zjednoczone Stronnictwo Ludowe (ZSL)[23] w pełni podporządkowane i popierające PZPR.

W pierwszym okresie pokongresowym na czele ZSL stał tymczasowy ZP. W jego skład wchodzili: N. Chudziński, przewodniczący, S. Wiza, wiceprze­wodniczący, Piotr Francyszyn, drugi wiceprzewodniczący, Czesław Kiszewski, sekretarz, i Teodor Jagiełło, skarbnik. Od stycznia do marca 1950 roku usuwano z ZSL działaczy, których uważano za niepewnych, tzw. wrogów ludu. Jednym z wyrzuconych pod tym zarzutem był E. Szutka. Głównym celem pracy, jaki wyznaczył zarząd, była wyprawa w teren i agitacja za spółdzielczością. Akcję tę prowadzono wspólnie z PZPR. Poza tym postanowiono, aby do stronnictwa przyciągać przede wszystkim biednych i średnio zamożnych chłopów, dodat­kowo zachęcać ich do wstępowania do ZSL oraz wybierania ich do Zarządów Gminnych. Kierownictwo PZPR nakazało ZSL, aby podczas wyboru członków, do którejkolwiek ze struktur swej partii, konsultowała się w tej sprawie z UB i nie pozwalała wstępować do stronnictwa byłym członkom PSL, PPS i AK[24]. W ten sposób nowa władza naznaczała i wykluczała niektóre osoby z życia publicznego, kierując się ideologicznymi uprzedzeniami do pewnych środowisk.

Stronnictwo Demokratyczne już od samego początku współpracowało z PPR i dalej ta współpraca trwała. Kiedy powstało PZPR, działacze SD otrzy­mali stanowiska w Miejskiej i Powiatowej Radzie Narodowej oraz organach samorządowych. Najbardziej aktywnymi członkami SD, którzy odgrywali ważne role w samorządzie, byli: Jan Koziołł, Edmund Barwicki, Alfred Pawlicki (był tajnym współpracownikiem UBP i prezesem Sądu Powiatowego), Józef Wejnerowski, Tadeusz Grzesiak, Tadeusz Chojnacki, Henry Pankau i Józef Kwintal. Opowiadali się oni za pełnym sojuszem z PZPR.

Od 1949 roku zaczęli zapisywać się do partii byli członkowie PPS. Władze PZPR naciskały na kierownictwo SD, aby pod żadnym pozorem nie zapisywać do stronnictwa byłych pepeesowców, z czego władze SD wywiązały się w pełni[25].

W Stronnictwie Pracy główną rolę odgrywali sympatycy pełnego zbliże­nia z PZPR: Jan Sanderski i kryptokomunista Piotr Palczak (przedwojenny komunista – członek Komunistycznej Partii Polski). Poza nimi ważną posta­cią był Lech Ran-Rokicki (przedwojenny działacz SP oraz działacz Stronnic­twa Zrywu Narodowego)[26] w okresie okupacji) uległy w stosunku do PZPR. W 1950 roku SP praktycznie nie działało z braku członków. Na skutek działa­nia kryptokomunistów doszło do rozwiązania SP. Część jego członków, w tym Jan Sanderski, przeszli do SD (zajmował w SD wysokie stanowisko), niektórzy zasilili struktury pilskiego PZPR[27].

W tym okresie rola UB, jaką odgrywała w życiu społeczno-politycznym, wykraczała poza normy prawne. Cały obszar miasta, jak i powiatu był przez nią infiltrowany, dlatego z taką łatwością udawało się zlikwidować opozycyjne grupy. Urząd Bezpieczeństwa Publicznego jako tajna policja, która powinna działać na rzecz obywateli i państwa, stał się ramieniem restrykcji PZPR wo­bec opozycji i przeciwników. W końcu UBP usamodzielnił się i zaczął działać ponad partią. Do takiej niesubordynacji doszło także w Pile. Sekretarz Komi­tetu Miejskiego PZPR zarzucał komendantowi UB, że odizolował się od partii i nie współpracuje z nią. W jego szeregach znaleźli się ludzie o kryminalnej przeszłości, którzy traktowali swą pracę jako przykrywkę do prowadzenia działalności przestępczej. Do jesieni 1950 roku miejscowy aktyw próbował zapanować nad sytuacją w UB, jednak nadal jego funkcjonariusze popełniali wiele przestępstw, ale jeśli były popełniane w stosunku do wrogów nowego porządku, władza przymykała na to oczy[28].

W ten sposób partia zapanowała nad swoimi „sojusznikami” z innych stronnictw (ZSL i SD), zwalczała wszelkie przejawy opozycji oraz kontrolowała zwykłych obywateli, stosując wobec nich terror. Organy MO, UB i ORMO wspomagały ją w tym. PZPR stała się partią hegemonistyczną w całym kraju – również w Pile. Nic nie mogło ograniczyć jej władzy. Ingerowała we wszyst­kie aspekty życia politycznego, kulturowego, oświatowego i gospodarczego. Po III Plenum KC Polska, w tym i Piła wchodziły na drogę całkowitej dykta­tury partii, która wiodła ją nie do świetlanej przyszłości, tylko do stalinizmu w najbardziej bezwzględnym wydaniu. System ten nie tolerował konkurencji, wolności światopoglądowej, praw człowieka, uznawał tylko bezwzględne po­słuszeństwo wobec Józefa Stalina. Wyrazicielami jego woli i tego systemu byli członkowie Biura Politycznego PZPR z Bolesławem Bierutem na czele.

W tym okresie PZPR było jedyną siłą polityczną, która rządziła Piłą. Oficjalnie władza w mieście należała do Miejskiej Rady Narodowej (MRN), ale ośrodkiem decyzyjnym był KM PZPR, a przede wszystkim jego Egzekutywa z sekretarzem na czele, jako najważniejszą osobą w mieście. Partia posiadała komórki we wszystkich głównych urzędach, przedsiębiorstwach, organizacjach społecznych, placówkach oświatowych i kulturalnych i w ten sposób miała na te instytucje bezpośredni wpływ.

Już w styczniu 1951 roku członkowie Egzekutywy KM PZPR w Pile kryty­kowali Prezydium MRN za złe zarządzanie miastem. Szczególnie wypominali mu braki w zaopatrzeniu w węgiel i produkty żywieniowe mieszkańców. Poza tym wszystkie kluczowe stanowiska we wszelkich instytucjach miejskich zostały obsadzone przez członków partii lub stronnictw sojuszniczych (w Pile byli to przede wszystkim członkowie SD)[29].

Kolejnym posunięciem partii była reorganizacja podstawowych organiza­cji partyjnych działających na terenie miasta i podział ich na grupy partyjne. Dla przykładu w Odlewni Żeliwa miejscową komórkę partyjną podzielono na 7 grup, podobnie było w Roszarni, gdzie utworzono 11 grup, w Węźle Kole­jowym PKP powstało 15 grup, w Państwowym Przedsiębiorstwie Budowlanym sformowano 4 grupy, a w Fabryce Wyrobów Metalowych – 3 grupy.

Oddziaływanie PZPR na Związek Młodzieży Polskiej i Związek Harcerstwa Polskiego

Następnie celem aparatu partyjnego stał się Związek Młodzieży Polskiej (ZMP)[30]. Była to organizacja młodzieżowa oficjalnie niezależna od PZPR, ale w rzeczywistości stała się jej młodzieżówką. Poprzez nią władze chciały wpływać na środowisko młodzieżowe. Działacze PZPR zdawali sobie sprawę, że aby stworzyć nowe społeczeństwo, trzeba zacząć od dzieci i młodzieży, by je od początku poddać procesowi indoktrynacji. W ten sposób będzie można je swobodnie kształtować, ponieważ nie będą znały innych wzorców poza marksistowsko-leninowskimi.

Partia coraz silniej uzależniała ZMP od siebie i coraz mocniej ingerowa­ła w jego wewnętrzne sprawy. Szczególnie interesowała się światopoglądem politycznym jego członków oraz obsadą personalną. Doprowadzono do tego, że członkowie ZMP musieli brać udział w szkoleniach ideologicznych orga­nizowanych przez PZPR. Przewodniczący Zarządu Miejskiego (ZM) ZMP Kazimierz Chrobak został skrytykowany przez członków KM PZPR za zbyt małe przywiązanie do wychowania ideologicznego (w duchu marksistowsko­-leninowskim) i zły dobór społeczny członków organizacji (za mało młodzieży pochodzenia robotniczego). Dlatego też był zmuszony do złożenia samokry­tyki, która nie uratowała go przed utratą stanowiska. Został zastąpiony przez Henryka Wesołowskiego[31].

Dnia 22 maja 1949 roku odbył się pierwszy zjazd pilskiego aktywu ZMP. Ustalono tam plan działań do końca roku, a przede wszystkim przygotowywano się do obchodów światowego dnia pokoju, które odbyły się w październiku. Młodzież miała zorganizować różnego rodzaju imprezy w celu uświadomienia ludziom bieżącej sytuacji politycznej, wychwalać socjalizm i ostrzegać przed wrogami zewnętrznymi i wewnętrznymi. W ten sposób ZMP stało się narzę­dziem PZPR.

Do końca roku 1949 młodzi członkowie ZMP zorganizowali 13 masówek w zakładach pracy na terenie miasta oraz 30 w terenie, a także przygotowali w grudniu 1949 roku wielką akademię na cześć J. Stalina. Poza tym wywie­rano coraz większy nacisk na ZHP, aby podporządkowało się ZMP. Udało się wymusić, aby harcerze nosili czerwone chusty[32] (większość harcerzy jednak tego nie przestrzegała).

Po III Plenum KC PZPR nastąpiła pełna „stalinizacja” życia politycznego, która odcisnęła się także na ZMP. Organizacja młodzieżowa tak samo jak par­tia miała „wzmocnić czujność rewolucyjną”. Jej komórki działające na terenie pilskich szkół miały obserwować swych rówieśników, a przede wszystkim nauczycieli. Dodatkowo członkowie mieli wyruszać na wieś, aby zacieśniać „sojusz robotniczo-chłopski”. Dużą rolę przykładano do szkoleń ideologicznych. Dlatego też na terenie pilskiego Liceum Ogólnokształcącego zorganizowano szereg wykładów i debat na różne tematy, np. „Czy jest Bóg”, „Pochodzenie człowieka i życia na ziemi” czy „Budowa wszechświata”[33]. Miało to na celu ateizację i indoktrynację młodzieży w duchu stalinizmu z wykorzystaniem nauk ścisłych i przyrodniczych oraz materialistycznej filozofii.

Po przeprowadzonych kontrolach przez członków PZPR stwierdzono, że pilskie ZMP działa źle. Bardzo krytycznie oceniono J. Borzeckiego, któremu zarzucono pijaństwo (pijatyki odbywały się w towarzystwie szefa UB i komen­danta MO), lenistwo i brak jakiegokolwiek skoordynowania prac między ZMP a PZPR. Jako kolejny minus zauważono brak prenumeraty prasy („Sztandar Młodych”) oraz brak przygotowania planu pracy na rok 1950[34].

W tym czasie ZMP otrzymało nieruchomości przy ul. Sikorskiego 9-11 i Walki Młodych 39. Lokale przekazała Miejska Rada Narodowa. J. Borzecki, z obawy o własną pozycję, przystąpił do reorganizacji struktur. W sierpniu 1950 roku powołano nowe Prezydium przy Zarządzie Miejskim, któremu pod­legały wydziały: Organizacji – kierowany przez Marylę Hadyniak, Agitacyj- no-Propagandowy – kierowany przez Zbigniewa Maja i Finansowo-Gospo­darczy – kierowany przez Jerzego Klaka. W skład Prezydium weszli: Henryk Wesołowski, Zbigniew Maj, Jadwiga Ciemnieniawska, Jerzy Klak, Radogost Zieliński i Edmund Wawrzyniak[35].

W lipcu 1950 roku pilski ZMP odniósł „sukces”, ponieważ przejął kontrolę nad ZHP. Ta ostatnia niezależna organizacja młodzieżowa także wpadła w ręce władz. W 1951 roku została oficjalnie podporządkowana jako Organizacja Harcerska Związku Młodzieży Polskiej (OHZMP)[36].

Na koniec 1950 roku ZMP stało się monolityczną organizacją. W jego skład wchodziło 1455 członków w 54 kołach. Działalność stowarzyszenia polegała na prowadzeniu świetlic dla dzieci i młodzieży, gdzie odbywały się zajęcia (w duchu nowego wychowania). Tego typu świetlice działały przy Odlewni, Roszarni i MRN. Grupy artystów z ZMP wyjeżdżały na wieś, gdzie wystawiały przedsta­wienia i zachęcały miejscową młodzież, aby wstępowała w ich szeregi i popierała nową Polskę. W szkołach młodzi działacze mieli pomagać słabszym uczniom oraz chodzić po domach i uczyć pisania i czytania analfabetów. Członkowie ZMP utworzyli Brygady Lekkiej Kawalerii, aby w takich zespołach działały na terenie szkół (poza pomocą słabym uczniom, zwalczaniem „ściągania” na lekcjach podczas prac klasowych mieli także obserwować pracę wychowawczą nauczycieli) lub w zakładach pracy. Najprężniej działała komórka przy Liceum Ogólnokształcącym i Handlowym. Brygada taka działała też na terenie PKP, gdzie tropiła „bumelantów i szkodników”. Powstały też Brygady Produkcyjne, które uczestniczyły w pracach na terenie zakładów przemysłowych, takich jak: Odlewnia, ZNTK, Roszarnia i Krochmalnia. Wyjeżdżały także poza Piłę do pracy w Państwowych Gospodarstwach Rolnych. Łącznie na terenie miasta działały 42 brygady zetempowskie. Poza tym Zarządowi Miejskiemu ZMP podlegała Powszechna Organizacja „Służba Polsce” składająca się z 12 huf­ców – 5 żeńskich i 7 męskich, skupiająca 1320 junaków, a także ZHP, którego hufiec podporządkował się organizacyjnie ZMP. W sumie było to 38 drużyn na terenie powiatu, z czego 14 znajdowało się w samym mieście[37].

W ten sposób zakończyła się akcja „zjednoczenia” ruchu młodzieżowego i wrzucenia go w jeden nurt wypływający z ideologii marksistowsko-leninow­skiej. Rozpoczął się jego proces „przerabiania na model radzieckiego pioniera”. Zniszczono niezależną młodzieżową organizację socjalistyczną, a na jej miej­sce powołano organizację całkowicie zależną od PZPR. Doprowadziło to do odejścia lub wyrzucenia wielu wartościowych osób z życia społecznego, co dezintegrowało środowisko młodzieżowe.

W okresie od 1951 do 1956 roku ZMP wzięło udział we wszystkich akcjach społeczno-politycznych na terenie miasta. Prowadziło akcję agitacyjną podczas Apelu Sztokholmskiego i Wiedeńskiego, weszło w skład Miejskiego Komitetu (MK) Frontu Narodowego (FN), wspierało władze partyjne podczas wyborów do Sejmu w 1952 roku oraz do MRN w 1954 roku, udzielało się przy wszystkich świętach państwowych, takich jak 1 Maja czy 22 Lipca, nawiązało współpracę z Ligą Morską i Lotniczą, organizowało zespoły samokształcenia przy szkołach i tworzyło brygady produkcyjne w zakładach przemysłowych. Członkowie ZMP prowadzili akcję propagandową na rzecz łączenia miasta ze wsią, współza­wodnictwa pracy, zwalczania prywatnej inicjatywy i kolektywizacji rolnictwa. Komórki tej organizacji działały we wszystkich szkołach średnich i zawodowych oraz przy zakładach pracy. W tych latach na czele ZM ZMP stali Kazimierz Chrobak, Henryk Wesołowski i Zygmunt Lipiński. W momencie „kruszenia się” systemu stalinowskiego nastąpił odpływ wielu członków, a także rozgorzały rożnego rodzaju dyskusje nad formami działania i dotychczasowym kształtem ZMP. Pod koniec 1956 roku nastąpił poważny kryzys, który doprowadził do samorozwiązania się ZMP. Rozkład tej organizacji nastąpił od środka. Wielu jej członków figurowało tylko w ewidencji, ponieważ już wcześniej nie mogło się w niej odnaleźć, więc odeszło. Poza tym szerzyło się pijaństwo wśród aktywu ZMP oraz chuligaństwo. Często dochodziło do bójek między zetempowcami. Tego typu zachowania odstręczały potencjalnych kandydatów, a wielu zmusiło do wystąpienia z ZMP[38]. Organizacja, która miała integrować i wychowywać, doprowadziła do demoralizacji wielu jej członków i do dezintegracji środowi­ska młodzieżowego w Pile. W tym czasie harcerstwo było podporządkowane i działało pod narzuconym szyldem OHZMP.

Organizacja Harcerska Związku Młodzieży Polskiej w przeciwieństwie do harcerstwa działała tylko na terenie szkół podstawowych. Starsza młodzież w szkołach średnich mogła wstępować do ZMP. Władze oświatowe był zo­bowiązane, aby przy każdej szkole podstawowej utworzyć etat przewodnika drużyn harcerskich. Drużyny, które działały w szkołach, podporządkowane były organizacyjnie Wydziałowi Szkolno-Harcerskiemu przy Zarządzie Po­wiatowym ZMP. Harcerstwo w tym okresie opierało się na doktrynie mark­sistowsko-leninowskiej i coraz bardziej przypominało radzieckich pionierów.

Przewodnikami zostawały osoby, które ukończyły Szkołę Organizacyjną ZMP we Wrocławiu. Na szkoleniu omawiano zagadnienia polityczne i ideologiczne, które były niedostosowane do zainteresowań i percepcji dzieci. Zastępcami prze­wodników byli najczęściej uczniowie szkół średnich oddelegowani przez ZMP.

W początkowym okresie działalności OH ZMP brakowało odpowiednich kadr do uruchomienia drużyn we wszystkich szkołach podstawowych na terenie Piły. Problem ten starano się rozwiązać, zatrudniając na stanowiska przewod­ników osoby niewykwalifikowane, co tylko pogarszało sytuację. Spowodowało to, że w wielu szkołach nie sformowano drużyn lub brakowało dla nich kadr kierowniczych. Absolwentów liceów pedagogicznych w ramach nakazu pracy kierowano do prowadzenia zajęć z harcerzami.

Szefem Wydziału Szkolno-Harcerskiego ZMP był Władysław Gajda. To on inicjował wszystkie akcje harcerzy w latach 1950-1956. Pod jego kierunkiem harcerze organizowali igrzyska letnie i zimowe, sadzenie „drzewek pokoju”, brali udział w wiecach, masówkach, pochodach pierwszomajowych i rajdach tury­stycznych. Celem tych akcji było wzmacnianie przyjaźni polsko-radzieckiej[39].

Do 1953 roku przy wszystkich szkołach działały drużyny harcerskie i po­siadały swoich przewodników (tab. 1).

Tabela 1. Organizacja Harcerska ZMP przy szkołach podstawowych w Pile

Szkoły Przewodnicy
Szkoła Podstawowa nr 1 Janina Grafowska
Szkoła Podstawowa nr 2 Jankowski
Szkoła Podstawowa nr 3 Lidia Kramp
Szkoła Podstawowa nr 4 Anna Łapacz
Szkołą Podstawowa nr 5 Henryk Szulc
Szkoła Ogólnokształcąca TPD Urszula Szuder
Szkoła Ogólnokształcąca 11 latka Wincenty Typiński

Źródło: opracowanie na podstawie relacji ustnej hm. Ryszarda Janickiego.

 

Władze naciskały na przewodników, aby ci wychowywali dzieci w duchu ideologii marksistowsko-leninowskiej. Symbolem tego miały być czerwone chusty noszone przez harcerzy. Jednakże był z tym problem, ponieważ dzieci nie chciały nosić chust w tym kolorze.

Poza tym przodownicy byli zobowiązani do organizowania różnego rodzaju imprez, takich jak konkurs młodego technika itp.[40].

W tym czasie działał „Dom Harcerza” przy ul. Bieruta 3 (obecnie ul. 11 listo­pada), który w 1956 roku został przeniesiony na al. Niepodległości 14. Kierował nim Henryk Ogorzeja, a wspierali go: Stanisław Dziwisz, Bronisław Szewczyk i Jerzy Cegła[41].

W 1956 roku doszło do przemian politycznych w całym kraju. „Powiew wol­ności” i wielkich nadziei na zmianę na lepsze dotknął także harcerstwo. Dlatego też Kazimierz Belter i H. Ogorzeja bez konsultacji z władzami zwierzchnimi zaczęli organizować drużyny zgodnie z dawnymi wzorcami. Tego typu działania objęły harcerstwo w całym kraju. Najpierw OH ZMP została przekształcona w Organizację Harcerską Polski Ludowej, a następnie po Zjeździe w Łodzi (8-10 grudnia 1956 r.), udało się reaktywować Związek Harcerstwa Polskiego[42].

W ten sposób zakończył się ponury okres w historii pilskiego harcerstwa, który w wyniku błędów władz politycznych doprowadził do upadku tej zasłu­żonej i elitarnej organizacji. W wyniku październikowych przemian odrodził się ZHP i powróciło do niego wielu wartościowych ludzi usuniętych w okresie stalinowskim.

Działalność PZPR w Pile w latach 1951-1953

Równolegle do pracy z młodzieżą partia zajęła się rozbudową struktur partyjnych i werbunkiem nowych kandydatów, ponieważ nadal więcej ludzi odchodziło bądź było usuwanych z partii niż do niej przybywało. Na terenie miasta działały wtedy 53 podstawowe organizacje partyjne. Pierwszy sekre­tarz domagał się, aby przyjmować do PZPR jak najwięcej robotników, kobiet i młodzieży, a ograniczyć napływ pracowników umysłowych. Uważał, że zbyt wielu przedstawicieli inteligencji doprowadza do dużej biurokratyzacji i osłabia działalność partii. Dlatego nakazał wszystkim sekretarzom lokalnych komórek, aby brali to pod uwagę podczas przyjmowania nowych kandydatów[43].

Rozpoczęto także akcję propagandową na rzecz kolektywizacji wsi oraz łączenia miasta ze wsią. Hasłem przewodnim tej kampanii było „walka o świa­domość polityczną i społeczną chłopa”. Tak naprawdę chodziło o to, aby znisz­czyć indywidualne rolnictwo, a na jego miejsce utworzyć spółdzielnie rolnicze lub PGR-y i w ten sposób zmienić chłopów w robotników rolnych i mieć nad nimi kontrolę[44].

Pod koniec lutego powstał na terenie miasta Miejski Komitet Obrońców Pokoju, którym kierował jako przewodniczący Jan Hycki, a w jego skład weszli ludzie związani z PZPR, SD, ZMP, LK i związkami zawodowymi. Działania komitetu miały głównie charakter propagandowy. W czasie zebrań i wieców oskarżano USA, że przygotowuje się do III wojny światowej, a jedynym pań­stwem, które stoi na straży pokoju, jest ZSRR. W tym czasie trwała wojna w Korei. Członkowie MK Obrońców Pokoju oskarżali USA o jej wywołanie i organizowali pomoc dla Koreańczyków. Podczas zbiórek udało się zgroma­dzić 1348 sztuk odzieży oraz 15 370 zł. Pieniądze zbierały tzw. Trójki Pokoju – trzyosobowe zespoły[45].

Od kwietnia MK Obrońców Pokoju przygotowywał się do przeprowadzenia Narodowego Plebiscytu Pokoju. 24 kwietnia 1951 roku wybrano Sztab Miej­skiego Komitetu Obrońców Pokoju, który tworzyli: Jadwiga Typińska, Maria Gołębiowska, Roman Pilch, Jadwiga Zimnochowa, Tadeusz Marcinkowski, Barbara Bogacka i Stanisław Bielawny. Następnie 2 maja 1951 roku powołano 4 komisje, które miały nadzorować przygotowania i przebieg plebiscytu. Powstały: Komisja Organizacyjna – w składzie: Edmund Barwicki, Barbara Bogacka i Bronisław Rutkowski, Komisja Sprawozdawcza – Maria Chryniewiecka, Leon Bydołek i Stanisław Bielawny, Komisja Propagandy – Stanisława Zachertowska, Kazimierz Czerwieński, Henryk Wesołowski i Henryk Walecki oraz Komisja Kolportażu – Franciszek Ostenda, Maria Lasotka i Maria Smolarz. Piła została podzielona na 5 komitetów dzielnicowych. Na czele każdego z nich stał czło­nek partii. Komitetem Dzielnicowym nr 1 kierował Marian Smolarz, Komi­tetem Dzielnicowym nr 2 – Stanisław Rutkowski, Komitetem Dzielnicowym nr 3 – Edmund Barwicki, Komitetem Dzielnicowym nr 4 – Jadwiga Typińska, a Komitetem Dzielnicowym nr 5 – Stanisława Zachartowska[46].

Tabela 2. Komitety Dzielnicowe na terenie Piły

Komitety Lokale wyborcze
Komitet Dzielnicowy nr 1 Szkoła Podstawowa TPD
Komitet Dzielnicowy nr 2 Szkoła Powszechna 2/4
Komitet Dzielnicowy nr 3 Zarząd Miejski Ligi Kobiet
Komitet Dzielnicowy nr 4 Zarząd Związku Zawodowego Kolejarzy
Komitet Dzielnicowy nr 5 Przedszkole ZZK

Źródło: APP, KM PZPR w Pile, Sprawozdanie z Narodowego Plebiscytu Pokoju, sygn. 2207/21.

Każdy komitet dzielnicowy dzielił się na komitety blokowe, których było 19. Z kolei komitety blokowe podzielono na 119 komitetów rejonowych. Dokonano spisu uprawnionych do głosowania. Przygotowano megafony, pla­katy, afisze, które zachęcały do wzięcia udziału w akcji. Dodatkowo przeszko­lono 309 agitatorów, którzy mieli zachęcać w sposób bezpośredni do udziału w głosowaniu. Komisja Organizacyjna rozpoczęła masówki w zakładach pracy. Największy wiec odbył się w Warsztatach Głównych 7 maja i wzięło w nim udział 2 tys. osób[47].

W plebiscycie uczestniczyło 15 433 mieszkańców Piły, większość poparła akcję na rzecz światowego pokoju, ale byli też tacy, którzy odmówili wzięcia udziału w głosowaniu. Dominowali wśród nich przede wszystkim Świadkowie Jehowy, którzy na pytanie członków partii i funkcjonariuszy MO, „dlaczego nie brałeś udziału w Akcji Plebiscytowej” odpowiadali, że „pokój może zapewnić jedynie Bóg”[48].

Był to kolejny przykład na sztuczną aktywizację obywateli, aby włączyć ich w nurt życia politycznego. Tego typu działania były powszechne w pań­stwach totalitarnych, których celem było zmuszenie mieszkańców do udziału w przeróżnych „spektaklach”, aby stworzyć iluzoryczne wrażenia masowego uczestnictwa obywateli w życiu publicznym. Wszystko to było wyreżyserowane i odbywało się pod groźbą szykan.

Następnie miejscowy aktyw PZPR zajął się utrwalaniem radzieckich wzorów. Domagał się od robotników wydajniejszej pracy w fabrykach, podniesienia norm produkcyjnych oraz rozwinięcia współzawodnictwa między pracownikami. Miało to na celu podniesienie produkcji kosztem wyzysku ludzi.

Partia przeprowadziła także wiele akcji o charakterze czysto propagando­wym, takie jak zobowiązania na dzień 22 lipca, obchody 25. rocznicy śmier­ci Feliksa Dzierżyńskiego. W czasie uroczystości zorganizowano 17 wystaw w zakładach pracy oraz odczyt w siedzibie KM PZPR[49] dla 500-osobowej pu­bliczności na temat życia i działalności szefa Nadzwyczajnej Komisji do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem (znanej bardziej z nazwy skróconej jako Cze-Ka).

W trakcie przygotowań do nowego roku szkolnego 1951/1952 działacze partyjni zaatakowali oficerów Wojska Polskiego, że swoje dzieci umieszczają w Państwowym Liceum Ogólnokształcącym, a nie posyłają do Ogólnokształcącej Szkoły TPD. W ten sposób ich zdaniem podważają autorytet nowej szkoły, która ma za zadanie kształcić i wychowywać nowego człowieka zgodnie z doktryną leninowsko-marksistowską[50]. Był to kolejny przykład na próbę stalinizacji polskiego społeczeństwa poprzez indoktrynację młodzieży.

Przedstawiciele pilskiego KM PZPR wzięli udział w procesach pokazowych, w których oskarżano żołnierzy o szpiegostwo na rzecz państw zachodnich. Większość oskarżonych była niewinna, ale dla nowej władzy nie miało to zna­czenia. W tym samym czasie trwały procesy działaczy partyjnych związanych z Władysławem Gomułką. Pilscy działacze partyjni przyłączyli się do nagonki na swych dawnych partyjnych kolegów i również ich potępili[51].

Działacze partyjni wspólnie z funkcjonariuszami MO i UB rozpoczęli walkę z nielegalnym ubojem bydła i handlem wyrobami mięsnymi. Ofiarami tej akcji byli Tomasz Wiśniewski i Bronisław Panowicz, którzy potajemnie dokonywali uboju świń, a następnie przerabiali mięso, które rozprowadzali na terenie Piły i okolic[52]. Tak naprawdę w działalności obu tych panów nie było nic złego, po prostu chcieli lepiej żyć, ale władza traktowała to jako spekulację i chciała w ten sposób mieć kontrolę i monopol na handel mięsem. Dodatkowo likwidowała pozostałości prywatnej inicjatywy.

Nowa władza wspierała rozwój organizacji paramilitarnych, dlatego też oddziaływała na Ligę Przyjaciół Żołnierza (LPŻ) oraz Ligę Morską (LM). Pierwsza działała na terenie Piły od 2 lipca 1951 roku. Zarząd Miejski mie­ścił się przy ul. Browarnej 4. W skład organizacji wchodziło 3200 osób doro­słych i 2500 młodzieży. Na terenie miasta powstało 36 kół LPŻ (11 w szkołach, 6 w fabrykach i 18 osiedlowych). Działalność tej organizacji cieszyła się wielką popularnością wśród jej członków. Zajęcia i szkolenia prowadzili wykładowcy Oficerskiej Szkoły Samochodowej. Ćwiczenia prowadzone były z obrony prze­ciwchemicznej, przeciwlotniczej, strzelania, motoryzacji i łączności. Do końca 1951 roku organizacja rozrosła się i na terenie Piły działała w ramach 72 kół[53].

Prężnie rozwijała się też LM. Jej prezesem w Pile był Adrian Alfons, wice­prezesem – Antoni Lewandowski, sekretarzem – Marian Durski, a skarbnikiem – Franciszek Tomaszewski. Do LM należało aż 3489 członków[54].

Partia w tym czasie przeżywała kryzys wywołany czystkami oraz odcho­dzeniem wielu jej działaczy rozczarowanych dotychczasową działalnością. Z partii wyrzucano ludzi wykształconych, a w jej szeregi przyjmowano głównie robotników, aby w ten sposób nadać jej proletariacki charakter. Kierownictwu PZPR nie zależało na umiejętnościach i wykształceniu. Dążono do zbudowa­nia partii o charakterze masowym, której członkowie mieli być tylko wyko­nawcami woli jej przywódców. Partia opierała się na centralnym kierowaniu i zarządzaniu, dlatego też ludzie z inicjatywą, myślący samodzielnie nie byli mile widziani w jej szeregach.

Liczba członków PZPR w Pile na koniec 1951 roku wynosiła 1933, z czego pełnoprawnych członków było 1697, a 240 osób to kandydaci. Tworzyli oni 49 komórek podstawowej organizacji partyjnej, które działały przy Zakładzie Naprawy Taboru Kolejowego, Stacji Węzła Kolejowego, Roszarni, Krochmal­ni, Odlewni, Państwowym Centrum Wyszkolenia Zawodowego, Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej, Spirytusowni, Spółdzielni „Młot”, Miejskim Przedsiębiorstwie Remontowo Budowlanym, Elektrowni, Zarzą­dzie Budynków Mieszkaniowych, Fabryce Papy, Tartaku – Lasy Państwowe, Cegielni „Wawel”, Fabryce Wyrobów Metalowych, Drukarni, Centrali Tekstyl­nej, Spółdzielni Samopomoc Chłopska, Szpitalu Miejskim, PCK, NBP, Centrali Spożywczej, MRN, Poczcie, PSS, Szpitalu Miejskim, w trzech szkołach podsta­wowych, Szkole TPD, PUBP, MO, ZMP, KM PZPR, Rzeźni, PKS, Zakładach Terenowych, Kinie „Zorza”, PRZZ, Betoniarni, Placówce Energetycznej, Domu Młodzieży, Spółdzielni Szewskiej, Spółdzielni Inwalidów „Jedność”, Rozlewni Piwa, Spółdzielni Pracy Chronionej, Szkoły Młodszych Pielęgniarek, WPB i TZMB[55].

W partii dominowały osoby o pochodzeniu robotniczym, w średnim wieku i z podstawowym wykształceniem. Ludzie o wyższym wykształceniu stanowili niewielki procent działaczy PZPR. Tylko 22 z nich legitymowało się dyplomem uczelni wyższej. Podobnie osoby z wykształceniem średnim stanowiły zaledwie 151 osób na 1697 członków partii[56]. Z dostępnych danych trudno dokładnie określić, ile osób z wykształceniem podstawowym miało w pełni ukończoną szkołę powszechną, z akt personalnych często wynikało, że wiele osób miało ukończone tylko cztery oddziały.

Rok 1952 był bardzo ważny z punktu widzenia historii Polski Ludowej. Uchwalono wówczas Konstytucję PRL (określaną jako stalinowska) i przepro­wadzono wybory do Sejmu. Partia bardzo poważnie potraktowała uchwalenie konstytucji, ponieważ do tej pory nowo tworzony ustrój opierał się na przed­wojennej, znowelizowanej konstytucji marcowej. Od tego momentu system polityczny PRL opierał się na nowej konstytucji, która była kopią radzieckiej ustawy zasadniczej napisanej przez J. Stalina. Dzięki tej konstytucji PZPR otrzymał zwierzchnictwo w kierowaniu życiem politycznym państwa. Każda organizacja społeczna, polityczna czy kulturowa musiała uznać to przywództwo.

Od marca 1951 roku organizowano na terenie Piły zebrania, na których członkowie partii przekonywali obywateli do nowej konstytucji. To zapoznawanie z ustawami zawartymi w projekcie konstytucji miało uświadomić mieszkańcom miasta, jakie prawo otrzymają na mocy tego aktu. Największe zebranie miało miejsce 21 marca w sali Kina „Zorza”[57]. Była to oczywista fikcja, ponieważ Polska stała się państwem totalitarnym i wszystkie zapisy konstytucyjne były martwym prawem. Prawo nie służyło obywatelom tylko aparatowi ucisku.

Po uchwaleniu konstytucji rozpoczęły się przygotowania do kampanii wy­borczej. Wybory 1952 roku różniły się w znaczny sposób od tego, co miało miejsce w roku 1947. W tych wyborach nie było opozycji. Wyborcy głosowali na jedną listę, na z góry wyznaczonych kandydatów, nie mieli więc prawdziwej alternatywy. Dlatego też nie można tego nazywać wyborami, a raczej plebi­scytem poparcia.

Rządzący utworzyli Front Narodowy (FN) na czele z Bolesławem Bierutem, był to blok polityczny skupiający PZPR i organizacje od niej zależne. Do FN weszli działacze PZPR, ZSL, SD oraz LK, Stowarzyszenie PAX, ZMP i związ­ków zawodowych, ale dominującą rolę odgrywali w nim przywódcy PZPR[58].

W Pile powstał Miejski Komitet (MK) FN, którego przewodniczącym zo­stał Czesław Marcinkowski. Siedziba mieściła się w budynku KM PZPR przy pl. S. Staszica (ukazuje to jednoznacznie, że PZPR kierowało FN, a pozostali członkowie odgrywali rolę fasad). To członkowie MK FN mieli obowiązek przygotować i przeprowadzić wybory do Sejmu, dlatego też podzielono miasto na 9 komitetów obwodowych FN przeprowadzających głosowanie. Wyznaczono ponad tysiąc agitatorów, których zadaniem było zachęcać do wzięcia udziału w wyborach i głosowania na kandydatów FN. Poza tym na terenie miasta odbyły się spotkania kandydatów na posłów z mieszkańcami. Cała akcja rozpoczęła się 22 października 1952 roku. Agitatorzy trzy razy w tygodniu obchodzili swój rejon i przybliżali sylwetkę kandydata na posła, tłumaczyli ordynację wyborczą i pouczali, jak należy głosować. Rozprowadzano także broszury propagandowe, których rozdano ok. 12 900. Całe miasto zostało udekorowane na czas wybo­rów. Ustalono, że głosowanie odbędzie się grupowo, każda ulica pójdzie do urn w odpowiednim czasie. Zorganizowano także wiece i masówki w zakładach pracy i na terenie miasta, których w sumie odbyło się 108 i wzięło w nich udział 12 600 osób. Spotkania z delegatami związków zawodowych miały miejsce między 22 a 27 września i przychodziło na nie od 100 do 420 mieszkańców. W akcji propagandowej wzięły udział jednostki wojskowe. Wykorzystano także afisze, transparenty, plakaty oraz środki multimedialne, takie jak radiowęzeł i projektory filmowe. Darmowe projekcje filmów propagandowych odbywały się w Kinie „Iskra”. Poza tym po mieście jeździł ruchomy projektor obsługiwany przez kadetów Oficerskiej Szkoły Samochodowej w Pile[59].

Wybory odbyły się 26 października 1952 roku i miały spokojny przebieg. W Pile na 13 068 uprawnionych do głosowania wzięło udział 12 676, co sta­nowi 97%. Głosujący poparli kandydatów FN, ponieważ istniała tylko jedna lista wyborcza. Mieszkańcy Piły nie mieli innego wyboru, dlatego też taki był wynik. Przy tej okazji rozpętano propagandę antykościelną oraz straszono ludzi wewnętrznym wrogiem, który szkodzi ojczyźnie i może być zakonspirowany nawet wewnątrz PZPR. Dawano tu za przykład sytuację w Czechosłowacji, gdzie aresztowano większość kierownictwa Komunistycznej Partii Czechosłowacji[60].

Po zakończeniu akcji stwierdzono, że wielu agitatorów nie wykazało się podczas kampanii przedwyborczej. Władze zwierzchnie skrytykowały SD za zbyt mały udział w pracach MK FN. Zarzucono także członkom PZPR, że nie udało im się zaangażować do prac MK osób bezpartyjnych. Tylko 5% agitatorów nie miało żadnej przynależności partyjnej[61].

Wybory tak naprawdę niczego nie zmieniły. Miały tylko potwierdzić dyk­taturę PZPR przykrytą fasadą FN, w którym działało wiele organizacji, ale nie miały one żadnego rzeczywistego znaczenia poza legitymizowaniem nowej władzy.

Pod względem kadrowym liczba działaczy PZPR zmniejszyła się w sto­sunku do poprzedniego roku i wynosiła 1769 członków i kandydatów. Około 200 członków zostało z partii usuniętych lub odeszli na własne życzenie. Powody były różne, niektórzy zostali wyrzuceni, ponieważ nie płacili składek, lecz byli też tacy, których usunięto, ponieważ nie zgadzali się z linią polityczną partii. Wielu też widziało, co dzieje się w kraju i do czego zmierza nowa władza. Dlatego woleli odejść i nie mieć z tym nic wspólnego. W partii nadal dominującą rolę odgrywali ludzie starsi o pochodzeniu robotniczym i posiadający podstawowe wykształcenie. Była to celowa polityka kadrowa, aby do partii przyjmować tego typu ludzi, a usuwać i utrudniać wstępowanie ludziom wykształconym. W ten sposób w partii 71% członków było robotnikami, 5,2% pracowało w rolnictwie, a 15,8% było pracownikami umysłowymi[62].

Rok 1953 był kontynuacją działań z poprzedniego roku. PZPR jako typowa partia totalitarna ingerowała w każdy aspekt życia miasta. Wszystkie przed­siębiorstwa składały przed partią sprawozdania ze swojej działalności. Podob­nie było z placówkami oświatowymi. Partia nadzorowała sektor spółdzielczy i żywo interesowała się likwidacją pozostałych prywatnych punktów handlo­wo-usługowych. Podobnie ingerowała w działalność rolników indywidualnych, których rozliczała z dostaw obowiązkowych dla państwa. W dużych zakładach przemysłowych komórki zakładowe wymuszały na pracownikach podejmowanie współzawodnictwa i ciągle podnosiły normy wydajności[63].

Wstrząsem dla całego aparatu partyjnego w Pile, jak i w bloku państw so­cjalistycznych była śmierć Józefa Stalina (5 marca 1953 r.). Nie spowodowała ona upadku stalinizmu, ale stała się punktem, od którego system ten zaczął kruszeć. Zanim to jednak nastąpiło, w całym kraju ogłoszono żałobę oraz przesyłano kondolencje do ambasady radzieckiej. Pilski KM PZPR przesłał również wyrazy współczucia[64].

W II połowie 1953 roku MK FN rozpoczął przygotowania do nowych wybo­rów do rad narodowych. Miały to być wybory powszechne. Dlatego też partia postanowiła przybliżyć mieszkańcom miasta kandydatów do rady oraz zadania, jakie mają wykonywać rady narodowe. Przeprowadzono wiele masówek i pre­lekcji z obywatelami Piły. Odbyły się 4 spotkania w komitetach dzielnicowych FN, 27 w zakładach pracy, dwa z nauczycielami i jedno z rzemieślnikami. Wybory miały odbyć się dopiero za rok[65].

Pod względem kadrowym liczba członków partii nadal spadała i pod koniec 1953 roku wynosiła 1729. Próbowano to powstrzymać, prowadząc masowy werbunek, jednakże spowodowało to krytykę Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Poznaniu. Zarzucił on pilskim działaczom zbyt pochopne przyjmowanie no­wych członków o złym pochodzeniu społecznym. Dlatego też ciągle naciskano, aby przyjmować jak najwięcej robotników kosztem pozostałych grup społecznych.

Destalinizacja

W I połowie 1954 roku pilski aktyw PZPR prowadził dalej swoją działal­ność polegającą na nadzorowaniu i kontrolowaniu wszystkich aspektów życia społeczno-gospodarczego miasta. Jednakże sytuacja zmieniła się w związku z wydarzeniami ogólnokrajowymi, takimi jak audycje Józefa Światło, rozwią­zanie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, krytyka kierownictwa PZPR czy uwolnienie z więzienia Władysława Gomułki[66].

Wydarzenia te nałożyły się na pierwsze wybory do rad narodowych. Wybory te zdominowały jesień i zimę 1954 roku. Już 10 października 1954 roku WRN powołała Miejski Komitet Wyborczy. Na jego czele stanął Konrad Bucholz. Jego zastępcą został Bronisław Grafowski, a sekretarzem – Stanisław Bielawny. Poza tym w skład MKW wchodziło jeszcze 7 osób (Alfred Pawlicki, Franciszek Bander, Franciszek Żmidziński, Wojciech Rucki, Jerzy Trojanowski, Jadwiga Taroszkiewicz oraz Adolf Karczewski), które pełniły funkcje przewodniczących okręgowych komisji wyborczych. Podlegały im obwodowe komisje wyborcze, których było 15. W skład każdej wchodziło 7 osób, z czego 3 należały do partii, a 4 były bezpartyjne. 5 grudnia 1954 roku o godz. 5 rano rozpoczęły się wybo­ry. Uprawnionych do głosowania było 14 987 obywateli. W wyborach udział wzięło 96,9% mieszkańców miasta, z czego 14 527 głosowało za kandydatami FN, a 103 było przeciw[67].

Był to przykład niedemokratycznej ordynacji, w której mieszkańcom nie pozostawiono wyboru, a jedynie podsunięto listę kandydatów, którą należało poprzeć. W ten sposób radni nie reprezentowali swojego miasta, a stawali się tylko narzędziem partii, która chciała poprzez nich zarządzać Piłą.

Stalinizm powoli załamywał się, ale władze centralne i lokalne nadal realizowały dotychczasowe cele tak jakby nic się nie zmieniało. Dotyczyło to także kwestii kadrowych. Do końca 1954 roku władze PZPR w Pile realizowały wytyczne KC, który mówił o werbowaniu do szeregów partii ludzi o pocho­dzeniu robotniczym, kobiet i młodzieży oraz usuwaniu osób pochodzenia inteligenckiego.

Między 21 a 24 stycznia 1955 roku obradowało III Plenum KC PZPR. Głów­nym tematem debaty były nadużycia władzy dokonane przez aparat bezpieczeń­stwa. Był to kolejny etap destalinizacji, jaki ogarnął Polskę. Komitet Miejski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Pile również odniósł się do uchwał III Plenum. Pierwszy sekretarz KM Zygmunt Gajewy skrytykował dotychcza­sową pracę miejscowej komórki UB. Od tej pory przedstawiciele Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego musieli składać dokładne raporty ze swej pracy przed członkami MRN oraz partii[68].

Poza tym partia zaangażowała się w przygotowania obchodów X-lecia PRL oraz rocznicy wyzwolenia Piły. Powołano do życia komitety obchodów tych świąt, aby sprawnie przeprowadzić imprezy i akademie. Poza tym wybrano delegata na III Ogólnopolski Kongres Pokoju, którym został Jan Gruchała. Wyznaczono także ludzi do przeprowadzenia Apelu Wiedeńskiego. Do samej akcji zbierania podpisów i organizowania zebrań zaangażował się MK FN. Potraktowano ją bardzo poważnie – między 10 a 25 marca 1955 roku przeprowadzono 9 zebrań, wystawę i 32 pogadanki połączone z projekcjami filmów w zakładach pracy[69].

Podobnie poważnie potraktowano obchody X-lecia PRL. Na czele Komitetu Obchodów stanął jako przewodniczący Czesław Marcinkowski, a sekretarzem został Jerzy Pupkiewicz. Poza nimi w komitecie pracowało 65 osób działających w różnego rodzaju sekcjach (organizacyjnej, dekoracyjnej, czynów i zobowią­zań, imprez artysty, propagandy oraz łączności miasta ze wsią). Od 25 do 29 kwietnia komitet zorganizował akademie i masówki na terenie zakładów pracy – ZNTK, Stacji PKP i Odlewni. Następnie Komitet Obchodów zorganizował i przeprowadził imprezy związane ze świętem pracy – 1 Maja. Na tym działal­ność się nie zakończyła. Między 15 a 24 maja przeprowadzono kolejne masowe zabawy na pl. Staszica oraz imprezy dla dzieci w ogródkach jordanowskich[70].

W czasie tych wszystkich uroczystości i wieców miejscowe władze zajmo­wały się propagandą. Zachwalały osiągnięcia Polski Ludowej oraz przedstawiali założenia planu 5-letniego. Mówili tylko o sukcesach, ukrywając wszelkie niepowodzenia i niedociągnięcia.

W 1955 roku nastąpił nagły wzrost członków i kandydatów do partii. W ten sposób do PZPR należało bądź było kandydatami 2149 osób. Pod względem wykształcenia 697 członków nie ukończyło szkoły podstawowej, 1087 było po szkole podstawowej, 331 ukończyło szkołę średnią, a 34 posiadało dyplom wyższej uczelni. W partii największą grupę tworzyli robotnicy – 1823 osoby, chłopów było 250, pracowników umysłowych 25, a tylko jedna osoba nie na­leżała do żadnej grupy zawodowej. Co do wieku funkcjonariuszy partii coraz większą grupę stanowiły osoby młode i w średnim wieku – aż 385 było poniżej 25 roku życia, a 1110 w wieku od 26 do 40 lat[71].

W takim składzie pilski aktyw PZPR wszedł w 1956 rok. Był to okres wiel­kiego przełomu we wszystkich państwach bloku wschodniego. W lutym Nikita Chruszczow na XX Zjeździe Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (KPZR) odczytał tajny referat (dotyczący kultu jednostki) ukazujący zbrodnie Stalina. Z jego treścią zostały zapoznane delegacje innych partii komunistycz­nych, w tym także PZPR. Wiadomości o tym dotarły także do Piły, gdzie już 13 kwietnia 1956 roku podczas plenarnego zebrania KM PZPR potępiono stalinizm i kult jednostki[72].

Jednakże skrywana przez mieszkańców miast niechęć i nieufność do władz ujawniła się w czerwcu 1956 roku. Zanim doszło do głośnych wydarzeń w Poznaniu, na terenie Piły mieszkańcy w sposób otwarty obrażali na ulicy funkcjonariuszy partii i MO oraz urzędników państwowych. Często były to zwykłe inwektywy, a czasami poważne oskarżenia dotyczące nadużyć władzy. Władzę zaniepokoiło zjawisko, jakie wystąpiło wśród żołnierzy stacjonujących w pilskich jednostkach. Wielu oficerów i żołnierzy zaczęło z lekceważeniem traktować swoich przełożonych pochodzenia radzieckiego. Poza tym żołnierze zaczęli obrażać milicjantów, co wywołało szereg starć między milicjantami a wojskowymi. W czasie tych zdarzeń pobito wielu funkcjonariuszy MO. Tego typu zajścia nasiliły się po wydarzeniach poznańskich. W lipcu władze zanoto­wały, że pojawiły się wśród robotników na terenie zakładów pracy komentarze solidaryzowania się ze strajkującymi w Poznaniu. Poza tym pracownicy uważali, że strajk był legalny, a władza postąpiła niewłaściwie, używając siły, aby go zdławić. Poza tym pilscy robotnicy, tak jak poznańscy, uważali, że nie zacho­wano proporcji między normami produkcyjnymi a płacą. Wielu pracowników za rozlew krwi obarczało UB i radzieckich doradców. Władze nie wiedziały, co z tym robić i zachowywały powściągliwość. Jeszcze niedawno nikt w tak otwarty sposób nie odważyłby się krytykować partii i aparatu bezpieczeństwa. Rządzący byli bezsilni, a poza tym sami przeżywali wewnętrzny i ideologiczny kryzys[73].

W tym czasie w kraju doszło do przełomowych wydarzeń. W Moskwie zmarł Bolesław Bierut, który był symbolem polskiego stalinizmu. Aktyw centralny PZPR przeprowadził pełną krytykę dotychczasowego kierownictwa partii i szu­kał wyjścia z tej trudnej sytuacji. Okoliczności te doprowadziły w październiku 1956 roku do VIII Plenum KC, na którym to władzę w partii przejął Władysław Gomułka. Nominacja na I sekretarza PZPR nie mogła odbyć się bez poparcia władz radzieckich. Dlatego do Warszawy przybyli przedstawiciele ZSRR z Nikitą Chruszczowem na czele. Po długich, trudnych oraz burzliwych rozmowach prowadzonych w Belwederze przedstawiciele władz PRL przekonali delegację radziecką, że W. Gomułka będzie najlepszym kandydatem na to stanowisko. W ten sposób zakończył się najbardziej ponury okres w powojennej historii Polski i rozpoczęły się przemiany polityczne zwane „październikiem”, które wprowadziły Polskę na drogę reform[74].

Pilski aktyw PZPR włączył się w nurt przemian politycznych. Potępił do­tychczasowe kierownictwo partii. Członkowie egzekutywy opowiedzieli się za poparciem postanowień VIII Plenum KC i wyboru Władysława Gomułki na I sekretarza PZPR. W czasie, gdy reformatorzy kierowani przez W. Gomułkę przejęli ster władzy, w Pile miejscowy aktyw przystąpił do wyborów nowych delegatów na Konferencję Miejską PZPR. Miasto podzielono na 10 obwodów wyborczych otwartych i 2 zamknięte. Między 17 a 23 października obwo­dowe komitety FN przeprowadziły konferencję na terenie zakładów pracy, gdzie wybrano 96 nowych delegatów. Na konferencji 26 października wybrano 6 przedstawicieli do Okręgowego Komitetu FN (Kazimierza Rusińskiego, Hen­ryka Pankaułę, Lucjana Rysztowskiego, Mieczysława Misztala, Jana Gruchałę i Wiesława Olszewskiego) i 3 do Wojewódzkiego Komitetu FN (Jana Jolę, Mieczysława Koniecznego i Zofię Skibińską). Dokonano zmiany na stanowisku I sekretarza KM PZPR w Pile. Zygmunt Gajewy został zastąpiony przez Mie­czysława Misztala, wybranego w demokratyczny sposób. Po głosowaniu nowy lider wraz z innymi członkami egzekutywy skrytykował swego poprzednika.

Przebieg wyborów był zgodny z instrukcjami VIII Plenum KC. Za zmianami opowiedziały się wszystkie komórki PZPR w Pile. W ten sposób dokonała się

roszada na szczytach władzy partyjnej w mieście. Odsunięto skompromito­wanych działaczy, a zastąpiono ich ludźmi popierającymi nowe kierownictwo PZPR, dlatego przeprowadzono wybory do KM PZPR w Pile, w wyniku których wyłoniono nowy 35-osobowy skład. Z dawnego kierownictwa do nowego KM nie weszło aż 10 dawnych działaczy, a 4 z nich wykluczono z partii. Były to osoby utożsamiane ze stalinizmem[75].

Do listopada 1956 roku sytuacja w pilskim PZPR ustabilizowała się. Sym­bolicznym końcem epoki stalinizmu w Pile było masowe, wspólne wysłuchanie przez mieszkańców poprzez radiowęzeł przemówienia W. Gomułki z war­szawskiego wiecu, na którym potępił wypaczenia ostatnich 11 lat i obiecywał budowę prawdziwego socjalizmu[76].

Na symboliczny gest zdecydowali się także pilscy radni, którzy podczas posiedzenia MRN jednogłośnie przyjęli uchwałę o zmianie nazwy ul. Stalina na al. Niepodległości[77].

W ten sposób mieszkańcy i władze miejskie wchodziły w nowy okres, zamykając za sobą ponure czasy stalinizmu i zbrodni, jakie się za tym kryły. Dla wielu mieszkańców, a nawet ludzi władzy pojawiła się nadzieja, że zaczyna się coś nowego, co da im szanse na lepsze życie.

Bibliografia

Źródła:

Archiwum Państwowe w Poznaniu, oddział w Pile:

Miejska Rada Narodowa w Pile, sygn. 193/4;

Starostwo Powiatowe Pilskie, sygn. 99/88.

Archiwum Państwowe w Poznaniu:

Komitet Miejski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Pile 1948-1956, sygn. 2207/1, 2, 6, 9, 19, 20, 21, 22, 23, 28, 29, 30, 34, 35, 36, 37, 38, 41, 64, 65, 66, 69, 96;

Zarząd Miejski Związku Młodzieży Polskiej w Pile, sygn. 3922/1, 2;

Biuro Wojewódzkiego Komitetu Frontu Narodowego w Poznaniu, sygn. 917/359.

Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej, oddział Poznań, Sprawozdanie Szefa Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Pile, sygn. Po/146/16/2.

Relacje świadków (w zbiorach autora):

Jerzy Bandrowski, Jerzy Butrym, Romuald Krawiecki, Wacław Kucharski, Janina Pieścikowska, Marian Pieścikowski, Czesław Skotnicki i Ryszard Janicki.

Opracowania:

Albert A. (W Roszkowski), Najnowsza historia Polski 1914-1993, t. 2, Warszawa 1995.

Błażyński Z., Mówi Józef Światło – Za kulisami bezpieki i partii 1945-1955, War­szawa 2003.

Choniawko A., Z dziejów ZMP na ziemi pilskiej w latach 1948-1956, „Rocznik Nadnotecki”, 1982-1983, t. 13/14.

Choniawko A., ZMP w Wielkopolsce w latach 1948-1956, Warszawa 1977.

Choniawko A., Warunki polityczno-organizacyjne działalności ZMP w Wielkopolsce w latach 1948-1956, „Kronika Wielkopolska”, 1977, nr 4(13).

Eisler J., Zarys dziejów politycznych Polski 1944-1989, Warszawa 1992.

Friszke A., Opozycja polityczna w PRL 1945-1980, Londyn 1994.

Garlicki A., Stalinizm, Warszawa 1993.

Muzyka W., Działalność PPR i PZPR w Pile w latach 1945-1955, „Rocznik

Nadnotecki”, t. 7 (1976), z. 2.

Osękowski C., Referendum 30 czerwca 1946 roku w Polsce, Warszawa 2000.

Osękowski C., Wybory do Sejmu z 19 stycznia 1947 roku w Polsce, Poznań 2000.

Paczkowski A., Zdobyć władzę 1945-1947, Warszawa 1993.

Robakowski K., Zjednoczenie ruchu robotniczego w Wielkopolsce, „Kronika Wielkopolska”, 1981, nr 2/28.

Kersten K., Narodziny systemu władzy. Polska 1943-1948, Paryż 1986.

Terleckiego R., Miecz i tarcza komunizmu. Historia aparatu bezpieczeństwa w Polsce 1944-1990, Kraków 2009.

Żelaźniewicz S., Polska Partia Robotnicza i Polska Partia Socjalistyczna na Ziemi Nadnoteckiej w latach 1945-1948, Poznań 1988.

Żelaźniewicz S., PPR i PPS w Pile w latach 1945-1948, „Rocznik Nadnotecki”, 1984-1985, t. 15/16.

Żelaźniewicz S., Życie polityczne na Ziemiach Odzyskanych województwa pilskie­go w Polsce Ludowej, [w:] 40-lecie powrotu Ziem Zachodnich i Północnych do Macierzy, Piła 1985.

Żenczykowski T., Polska Lubelska 1944, Paryż 1987.

[1] Więcej na temat aparatu bezpieczeństwa w PRL w książce R. Terleckiego, Miecz i tarcza komunizmu. Historia aparatu bezpieczeństwa w Polsce 1944-1990, Kraków 2009.

[2] Szerzej na temat Polski Lubelskiej, Referendum 1946 i wyborów do Sejmu 1947 roku, walki z opozycją i początków budowy nowego systemu władzy w książkach: T. Żenczykowski, Polska Lubelska 1944, Paryż 1987; C. Osękowski, Referendum 30 czerwca 1946 roku w Polsce, Warszawa 2000; C. Osękowski, Wybory do Sejmu z 19 stycznia 1947 roku w Polsce, Poznań 2000; A. Friszke, Opozycja polityczna w PRL 1945-1980, Londyn 1994; A. Paczkowski, Zdobyć władzę 1945-1947, Warszawa 1993; K. Kersten, Narodziny systemu władzy. Polska 1943-1948, Paryż 1986.

[3] A. Albert (W. Roszkowski), Najnowsza historia Polski 1914-1993, t. 2, Warszawa 1995, s. 142-144.

[4] Archiwum Państwowe w Poznaniu [dalej: APP], Komitet Miejski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej [dalej: KM PZPR] w Pile, Egzekutywa 1949, Protokół z dn. 27 XII 1948 r. z posiedzenia KM PZPR, sygn. 2207/19; W. Muzyka, Działalność PPR i PZPR w Pile w latach 1945-1955, „Rocznik Nadnotecki”, t. 7 (1976), z. 2, s. 28; S. Żelaźniewicz, Polska Partia Ro­botnicza i Polska Partia Socjalistyczna na Ziemi Nadnoteckiej w latach 1945-1948, Poznań 1988, s. 100; S. Żelaźniewicz, PPR i PPS w Pile w latach 1945-1948, „Rocznik Nadnotecki”, 1984-1985, t. 15/16, s. 62-63; idem, Życie polityczne na Ziemiach Odzyskanych wojewódz­twa pilskiego w Polsce Ludowej, [w:] „40-lecie powrotu Ziem Zachodnich i Północnych do Macierzy, Piła 1985, s. 19; K. Robakowski, Zjednoczenie ruchu robotniczego w Wielkopolsce, „Kronika Wielkopolska”, 1981, nr 2/28, s. 101-102.

[5] APP, KM PZPR w Pile, Egzekutywa 1949, Protokoły z posiedzeń egzekutywy w dn. 5 i 10 I 1949 r., Ściśle tajne – Plan rozpracowania kleru, sygn. 2207/19.

[6] APP, KM PZPR w Pile, Egzekutywa 1949, Protokół z posiedzenia egzekutywy z dn. 11 II 1949 r., sygn. 2208/19, KM PZPR, Konferencje Miejskie, Konferencja z dn. 13 II 1949 r., sygn. 2207/96.

[7] APP, KM PZPR, Plenum 1949-1953, Protokół z pierwszego plenarnego posiedzenia KM PZPR w Pile w dn. 16 II 1949 r., sygn. 2207/6.

[8] APP, KM PZPR, Ankiety statystyczne, Do KW PZPR o stanie organizacji w Pile 9 II 1949 r., Blankiety sprawozdawcze od I do XII 1949, Kwartalna ankieta sprawozdawcza KM PZPR, sygn. 2207/64.

[9] APP, KM PZPR, Egzekutywa 1949, Protokoły z posiedzeń egzekutywy od II do IV 1949 r., sygn. 2207/19.

[10] Ibidem.

[11] APP, KM PZPR, Plenum 1949-1953, Protokół z posiedzenia KM PZPR z dn. 2 V 1949 r., sygn. 2207/6.

[12] Księża-patrioci – byli to duchowni wspierający ustrój Polski Ludowej. Wykorzystywani przez władzy do walki z Kościołem katolickim w okresie stalinizmu. Wchodzili w skład Komisji Księży działającej przy Związku Bojowników o Wolność i Demokrację.

[13] APP, KM PZPR, Egzekutywa 1949, Protokół z egzekutywy z dn. 5 X 1949 r. Raport PUBP dla KM PZPR z dn. 16 XI 1949 r., sygn. 2207/19.

[14] Byli to w większości ci działacze lewicy, którzy wojnę spędzili w ZSRR i przybyli do kraju po przejściu frontu.

[15] Z. Błażyński, Mówi Józef Światło – Za kulisami bezpieki i partii 1945-1955, Warszawa 2003, s. 135-158.

[16] APP, KM PZPR w Pile, Plenum 1949-1953, Protokół z posiedzenia plenum KM PZPR w Pile z dn. 7 XII 1949 r., sygn. 2207/6.

[17] APP, KM PZPR w Pile, Egzekutywy 1950, Protokół z posiedzenia egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 12 I 1950 r., sygn. 2207/20.

[18] APP, KM PZPR w Pile, Egzekutywy 1950, Protokoły z zebrań egzekutywy z miesiąca lutego 1950 r., sygn. 2207/20.

[19] APP, KM PZPR w Pile, Ankiety statystyczne 1950 rok, Komisja do spraw rozpracowania, sygn. 2207/65.

[20] APP, KM PZPR w Pile, Konferencje Miejskie PZPR w Pile – 1950, Konferencja z IV i V 1950 r., sygn. 2207/1.

[21] Przykładem może tu być Filip Szewczyk, członek ZP SL – były członek PSL, AK i BCh.

[22] Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej [dalej: AIPN] oddział Poznań, Sprawozdania Szefa PUBP w Pile, Raporty Dekadowe 27 XII 1948 r. – 27 I 1949 r., 27 II – 27 III, 27 III – 27 IV, 27 IV – 27 V, 27 V – 27 VI, 27 VI – 27 VII, 27 VII – 27 VIII 1949 r., sygn. Po/146/16/2.

[23] Archiwum Państwowe w Poznaniu oddział w Pile [dalej: APPoP], SPP, Sprawy stronnictw politycznych, sygn. 99/88; S. Żelaźniewicz, Powstanie, s. 53-54; AIPN, Sprawozdania Szefa PUBP w Pile, Raporty Dekadowe 27 IX – 27 X, 29 X – 29 XI, 29 XI – 30 XII 1949 r., sygn. Po/146/16/2.

[24] AIPN, Sprawozdania Szefa PUBP w Pile, Raporty Dekadowe od 29 X 1949 r. do 1 V 1950 r., sygn. Po/146/16/2.

[25] Ibidem.

[26] Stronnictwo Zrywu Narodowego (SZN) było odłamem Stronnictwa Pracy, który powstał w 1943 r. Jego członkowie nawiązali współpracę z PPR i weszli w skład Krajowej Rady Narodowej, co po zakończeniu wojny umożliwiło im zajmowanie wysokich stanowisk w strukturach odbudowującego się SP.

[27] APPoP, SPP, Sprawy stronnictw politycznych, sygn. 99/88; S. Żelaźniewicz, Powstanie, s. 54.

[28] APP, KM PZPR w Pile, Egzekutywy 1950, Protokóły z zebrań egzekutywy PZPR w Pile od IV do VIII 1950 r., sygn. 2208/20.

[29] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 4 I 1951 r., sygn. 2207/21.

[30] A. Choniawko, ZMP w Wielkopolsce w latach 1948-1956, Warszawa 1977; idem, Warunki polityczno-organizacyjne działalności ZMP w Wielkopolsce w latach 1948-1956, „Kronika Wielkopolska”, 1977, nr 4(13), s. 30.

[31] APP, KM PZPR w Pile, Protokóły z Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 11 i 18 I 1951 r., sygn. 2207/21.

[32] APP, KM PZPR w Pile, Egzekutywy 1949-1950, Protokoły z posiedzeń egzekutywy KM PZPR w Pile od IX 1948 r. do XII 1949 r., sygn. 2207/19.

[33] A. Choniawko, Z dziejów ZMP na ziemi pilskiej w latach 1948-1956, „Rocznik Nadnotecki”, 1982-1983, t. 13/14, s. 70-71; idem, ZMP w Wielkopolsce, s. 118-119.

[34] APP, Zarząd Miejski Związku Młodzieży Polskiej [dalej: ZM ZMP] w Pile, Sprawozdania 1949-1950, sygn. 3922/1.

[35] APP, ZM ZMP w Pile, Uchwały posiedzeń Prezydium, sygn. 3922/2.

[36] APP, KM PZPR w Pile, Skład Miejskich organizacji PZPR, ZMP i ZHP w Pile, sygn. 2208/1, Sprawozdanie z całokształtu prac ZM ZMP w Pile z dn. 25 X 1950 r., sygn. 2207/20. Relacja ustna Janiny i Mariana Pieścikowskich.

[37] APP, KM PZPR w Pile, Sprawozdanie z całokształtu prac ZM ZMP w Pile z dn. 25 X 1950 r., sygn. 2207/20; ZM ZMP w Pile, Sprawozdanie z walki brygad o produkcje na terenie Rosz- arni i Krochmalni, sygn. 3922/2.

[38] APP, KM PZPR w Pile, Posiedzenie Egzekutywy KM PZPR w Pile za lata 1951-1956, Spra­wozdania ZM ZMP w Pile, sygn. 2207/21/28/36/37/38/41.

[39] Relacja ustna hm. Henryka Szulca.

[40] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z Egzekutywy KM PZPR w Pile z 1953 r., Sprawozdanie ZMP na odcinku Organizacji Harcerskiej z dn. 24 XII 1953 r., sygn. 2207/29.

[41] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z Egzekutywy KM PZPR w Pile z 1955 r., Sprawozdanie Wydziału Oświaty, sygn. 2207/36.

[42] Relacja ustna hm. Henryka Szulca.

[43] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 25 I 1951 r., sygn. 2207/21.

[44] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 15 II 1951 r., sygn. 2207/21.

[45] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 22 II 1951 r., sygn. 2207/21.

[46] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 3 V 1951 r., Sprawozdanie z akcji Narodowego Plebiscytu Pokoju, sygn. 2207/21.

[47] APR KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 31 V 1951 r., Sprawozdanie z przebiegu Akcji Plebiscytowej na terenie Piły, sygn. 2207/21.

[48] Ibidem.

[49] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z Egzekutywy KM PZPR w Pile, Zobowiązanie na dzień 22 VII. Sprawozdanie z 25 rocznicy śmierci F. Dzierżyńskiego, sygn. 2207/22.

[50] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 9 VIII 1951 r., Przygotowania do roku szkolnego 1951/52, sygn. 2207/22.

[51] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 9 VIII 1951 r., Udział w procesach o szpiegostwo, sygn. 2207/22.

[52] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 13 IX 1951 r., Walka ze spekulacją, sygn. 2207/22.

[53] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 4 XII 1951 r., Sprawozdanie LPŻ, sygn. 2207/22.

[54] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 27 XII 1951 r., Sprawozdanie z działalności LM za rok 1951, sygn. 2207/22.

[55] APP, KM PZPR w Pile, Ankiety statystyczne za rok 1951, sygn. 2207/66.

[56] Ibidem.

[57] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z Egzekutywy z marca 1952 r., Zebranie w sprawie Konsty­tucji, sygn. 2207/23.

[58] J. Eisler, Zarys dziejów politycznych Polski 1944-1989, Warszawa 1992, s. 50.

[59] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z Egzekutywy KM PZPR z dn. 2 X 1952 r., sygn. 2207/26. Sprawozdanie z IV Konferencji Miejskiej PZPR w Pile w dn. 20-21 XII 1952 r., Wybory 1952 r., sygn. 2207/2. Biuro Wojewódzkiego Komitetu Frontu Narodowego w Poznaniu, Sprawozda­nie z działalności Komitetów Frontu Narodowego w Pile 1950-1956, Sprawozdanie z pobytu w Pile od 25 do 29 X 1952 r. pani Emili Chałembek, Sprawozdanie z posiedzenia Plenum MK FN w Pile z dn. 30 IX 1952 r., sygn. 917/359.

[60] APP, KM PZPR w Pile, Sprawozdanie z IV Konferencji Miejskiej PZPR w dn. 20-21 XII 1952 r., Wybory 1952 r., sygn. 2207/2.

[61] Ibidem.

[62] APP, KM PZPR w Pile, Ankiety Statystyczne KM PZPR w Pile, Miesięczne Ankiety Staty­styczne za rok 1952, sygn. 2207/66.

[63] APP, KM PZPR w Pile, Protokoły z Egzekutywy KM PZPR w Pile, Sprawozdania za rok 1953, sygn. 2207/30.

[64] APP, KM PZPR w Pile, Protokoły posiedzeń Plenum KM PZPR w Pile z marca 1953 r., sygn. 2207/6.

[65] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy z dn. 6 VIII 1953 r., sygn. 2207/29.

[66] A. Garlicki, Stalinizm, Warszawa 1993, s. 68-74.

[67] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 2 X 1954 r., Ocena pracy Miejskiego Komitetu Wyborczego w Pile, sygn. 2207/34.

[68] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z Egzekutywy KM PZPR w Pile ze stycznia 1955 r., Ocena zebranych materiałów III Plenum KC PZPR, sygn. 2207/35.

[69] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR z kwietnia 1955 r., sygn. 2207/36.

[70] APP, KM PZPR w Pile, Informacje Komitetu Obchodów X-lecia PRL, sygn. 2207/36.

[71] APP, KM PZPR w Pile, Ankiety statystyczne, Roczna Ankieta Statystyczna z 1955 r., sygn. 2207/69.

[72] APP, KM PZPR w Pile, Posiedzenie plenarne KM PZPR w Pile z dn. 13 IV 1956 r., Protokół z narady aktywu miejskiego, sygn. 2207/9.

[73] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 2 VII 1956 r., sygn. 2207/41.

[74] Z. Landau, Polska Gomułki, Warszawa 1995, s. 15-21; J. Eisler, op. cit., s. 60-70.

[75] APP, KM PZPR w Pile, Protokół posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 22 XI 1956 r., Przygotowanie wyborów. Informacje z przebiegu wyborów, sygn. 2207/41; A. Choniawko, Działalność Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w regionie pilskim 1948-1974, „Rocznik Nadnotecki”, 1986/1987, t. 17/18, s. 65-66.

[76] APP, KM PZPR w Pile, Protokół z posiedzenia Egzekutywy KM PZPR w Pile z dn. 29 XI 1956 r., sygn. 2207/41.

[77] APPoP, MRN w Pile, Protokół z przebiegu XVII Sesji MRN w Pile z dn. 29 X 1956 r., sygn. 193/4.